Świętochłowiccy policjanci, pod nadzorem prokuratury, wyjaśniają sprawę 42-latki. Dotychczas nie potwierdzono przemocy ani przetrzymywania kobiety wbrew woli. Śledztwo trwa.
Policja w Świętochłowicach wyjaśnia okoliczności sprawy 42-latki
Świętochłowiccy policjanci, pod nadzorem prokuratora, wciąż wyjaśniają okoliczności sprawy dotyczącej 42-letniej mieszkanki miasta. Prowadzone jest śledztwo pod kątem pozbawienia wolności, a także znęcania się. Trwają przesłuchania świadków, a śledczy gromadzą materiał dowodowy, by szczegółowo ustalić stan faktyczny. Dotychczas nie potwierdziło się, jakoby rodzice stosowali wobec niej przemocy, a także nie była przetrzymywana wbrew własnej woli.
Pierwsze czynności policji
W dniu 29 lipca 2025 roku dzielnicowy z Komendy Miejskiej Policji w Świętochłowicach podjął czynności w jednym z mieszkań na terenie miasta, w związku ze zgłoszeniem sąsiadów dotyczącym awantury domowej. Sytuacja 42-letniej mieszkanki Świętochłowic stała się przedmiotem licznych komentarzy w przestrzeni publicznej.
Śledztwo prowadzone pod nadzorem prokuratury
Policjanci z Komendy Miejskiej Policji w Świętochłowicach, pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Chorzowie, w dalszym ciągu prowadzą czynności w sprawie dotyczącej 42-letniej mieszkanki miasta. Wszczęto śledztwo w kierunku przestępstwa z art. 189 Kodeksu karnego dotyczącego pozbawienia wolności oraz z art. 207 Kodeksu karnego dotyczące znęcania się nad osobą najbliższą.
Przesłuchania i materiał dowodowy
Dotychczas śledczy przesłuchali świadków, w tym sąsiadów, a także samą 42-letnią kobietę, której kolejne przesłuchanie odbyło się w obecności biegłego psychologa. Kobieta podtrzymała wcześniejsze zeznania – potwierdziła, że rodzice nie stosowali wobec niej przemocy, nie była przetrzymywana wbrew własnej woli i mogła opuszczać mieszkanie w dowolnym momencie.
W dalszym ciągu gromadzony jest materiał dowodowy. W najbliższym czasie zaplanowane są kolejne przesłuchania, w tym również rodziców 42-latki. O tym, w jakim charakterze i w jakiej kolejności zostaną one przeprowadzone, zdecyduje prokurator prowadzący postępowanie. Policjanci zapewniają, że wszystkie czynności realizowane są z należytą starannością, zgodnie z obowiązującymi procedurami i pod nadzorem prokuratury.
- O ewentualnym przełomie w śledztwie i nowych ustaleniach w tej sprawie będziemy informować opinię publiczną za pośrednictwem oficjalnych kanałów komunikacji - przekazują mundurowi.