Ulicami aglomeracji śląskiej po raz dziesiąty przebiegli uczestnicy PKO Silesia Marathonu i Półmaratonu. W grupie ponad 800 wolontariuszy, pomagających w organizacji tego biegowego święta, nie mogło zabraknąć uczniów świętochłowickiego Zespołu Szkół Ogólnokształcących nr 1 oraz, po raz pierwszy, uczniów Szkoły Podstawowej nr 2.
Młodzi ludzie, po bardzo wczesnej pobudce, stawili się na starcie biegu. Ich zadaniem było zabezpieczanie pierwszych kilometrów trasy. Musieli dbać o to, by żaden nieuprawniony pojazd lub osoba nie znalazła się na trasie, podczas gdy będą nią biec biegacze, udzielali także informacji, kiedy drogi będą zamknięte.
- Niektórzy nie chcieli nas słuchać, próbowali objeżdżać barierki albo jechali chodnikiem, ale większość ze spokojem przyjmowała nasze prośby – relacjonowali wolontariusze, których na szczęście wspierały także służby mundurowe. Atmosfera wśród biegaczy była świetna, dopingowaliśmy ich, a oni przybijali nam „piątki” - opowiadała Agata Kabis. - Warto angażować się w takie akcje, pomoc wolontariuszy, takich jak my, jest niezbędna – dodała.
Każdy z wolontariuszy otrzymał certyfikat, pamiątkową koszulkę i plecak, oraz pakiet żywnościowy.
- Dziękujemy naszym podopiecznym, że chciało im się wstać, wykonali kawał dobrej roboty! - podkreślają opiekunowie grup, pani Anna Żurek oraz dyrektor SP nr 2, pan Marek Reich.