Sylwester 2023 w Świętochłowicach przebiegł spokojnie. Nie odnotowano poważnych zdarzeń – jednak policjantom nie brakowało pracy. Dla dwóch mieszkańców miasta sylwestrowa noc zakończyła się pechowo.
Sylwestrowe zdarzenia w Świętochłowicach
Miejscowa drogówka już w pierwszej godzinie Nowego Roku zatrzymała nieodpowiedzialnego kierowcę. 36-letni mieszkaniec miasta prowadził citroena pomimo cofniętych uprawnień do kierowania. To nie był koniec jego kłopotów. Badanie alkomatem wykazało blisko promil alkoholu w jego organizmie. Za popełnione przestępstwa odpowie teraz przed sądem.
W sylwestrową noc pecha miał również 41-latek ze Świętochłowic. Policjanci dostali zgłoszenie o awanturze w jednym z mieszkań na terenie miasta. Podczas legitymowania uczestników interwencji, mundurowi zauważyli mężczyznę, który ukrywał się za wózkiem dziecięcym. Po sprawdzeniu w policyjnych systemach okazało się, że jest on poszukiwany przez sąd za niealimenację. Mężczyzna od 2019 roku ukrywał się przed organami ścigania poza granicami kraju. Postanowił odwiedzić rodzinę i spędzić sylwestra w mieście. Został zatrzymany. Teraz najbliższy miesiąc spędzi w areszcie.
W ciągu doby sylwestrowej w Świętochłowicach odnotowano 50 interwencji, w tym 8 interwencji domowych oraz jedną kolizję. Nie odnotowano jednak poważnych zdarzeń, co bardzo cieszy. W tę wyjątkową noc nad bezpieczeństwem mieszkańców Świętochłowic czuwali policjanci umundurowani i pełniący służbę w ubraniu cywilnym. Większość interwencji podejmowanych przez stróżów prawa, związana była z zakłóceniem ciszy nocnej, jak również dotyczyła nieporozumień osób będących pod wpływem alkoholu lub wszczynających awantury w mieszkaniu.