33-latek śmiertelnie pobił znajomego. Multirecydywiście grozi dożywocie [FILM]

Czas czytania: 3 min.

Na wniosek policji i prokuratury, chorzowski sąd wydał postanowienie o tymczasowym aresztowaniu sprawcy śmiertelnego, ciężkiego uszkodzenia ciała. 33-letni mężczyzna dotkliwie pobił 62-latka w jednym z mieszkań na terenie miasta. W wyniku doznanych obrażeń mężczyzna zmarł.

Oprawcy grozi nawet dożywotnie więzienie
 

W niedzielę dyżurny świętochłowickiej komendy policji otrzymał informację, że w jednym z mieszkań na terenie miasta znaleziono zwłoki. Na miejsce pojechał patrol interwencyjny. W mieszkaniu przebywali już strażacy, którzy siłowo weszli do mieszkania. Okazało się, że wcześniej jeden z zaniepokojonych lokatorów zgłosił interwencję na numer alarmowy, w związku z tym, że od dłuższego czasu nie widział swojego sąsiada.

W miejsce odnalezienia zwłok została skierowana grupa dochodzeniowo – śledcza, która zabezpieczała ślady i gromadziła dowody przestępstwa. Czynności policjantów nadzorował prokurator. W tym samym czasie kryminalni zatrzymali trzy osoby, które mogły mieć związek ze zdarzeniem.

Prowadzone czynności doprowadziły do ustalenia bezpośredniego sprawcy pobicia

Ze wstępnych ustaleń stróżów prawa wynika, że do brutalnego w skutkach zdarzenia doszło w drugiej połowie maja br. 62-letni mężczyzna, został dotkliwie pobity przez 33-latka. Po zdarzeniu sprawca zostawił mężczyznę w jego mieszkaniu i uciekł. Niestety, jego obrażenia okazały się śmiertelne. Rozpoczęły się poszukiwania agresora, które zakończono już na drugi dzień.

ZOBACZ FILM

Podczas patrolowania ulicy Chorzowskiej, policjanci dostrzegli podejrzewanego mężczyznę odpowiadającego rysopisowi sprawcy. 33-latek został zatrzymany i przewieziony do miejscowej komendy policji. Zebrany w sprawie materiał dowodowy pozwolił na przedstawienie mężczyźnie zarzutu ciężkiego uszkodzenia ciała, którego następstwem była śmierć człowieka. Oprawca działał w warunkach recydywy, bowiem już wcześniej był karany za podobne przestępstwa. Wczoraj na wniosek śledczych i prokuratora, chorzowski sąd postanowił o tymczasowym aresztowaniu podejrzanego. Zatrzymany najbliższe trzy miesiące spędzi w areszcie. Za popełnione przestępstwo grozi mu kara nawet dożywotniego pozbawienia wolości. Śledztwo w tej sprawie prowadzą świętochłowiccy kryminalni pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Chorzowie.

Komentarze (4) DODAJ

Co się dzieje z delfinem, pije dalej ?
Brawo Policja! Rwać te chwasty ile wlezie,takie gnoje powinny pracować po 12 godzin dziennie w specjalnych obozach pracy! Tak aby zarobił na swoje utrzymanie w areszcie.
Zgadzam się! Beger i "Świętochłowicka pseudoelita polityczna, też tam powinna trafić"
Mieszkaniec tys powinien tam wyladowac na dozywocie.Jestes ZERO

Błąd:

Wynik:
Opinia została pomyślnie dodana.
Po przeprowadzeniu weryfikacji, jej treść zostanie udostępniona publicznie.

Trwa wysyłanie komentarza ...

Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników. Wydawca portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść.

* pola obowiązkowe

Logolinki

Katalog firm