Nataniel ma zaledwie dwa miesiące, a już musi walczyć o zdrowie. Chłopiec choruje na mukowiscydozę – rodzice robią wszystko, aby zatrzymać rozwój choroby. Niestety wymaga to ciągłych nakładów finansowych. O pomoc dla chłopca zaapelował prezydent Świętochłowic, Daniel Beger w ramach swojego cotygodniowego cyklu "Charytatywna Niedziela".
Straszna diagnoza
Nataniel Jonak, mały zabrzanin, ma zaledwie dwa miesiące i codziennie walczy o lepsze życie. Poprzez badania przesiewowe rodzice chłopca dowiedzieli się, że ich maleństwo choruje na mukowiscydozę. Od razu rozpoczęto leczenie, aby zapewnić Natanielowi bezpieczną przyszłość.
- Do ratowania synka przed skutkami choroby potrzebna jest codzienna rehabilitacja oddechowa. W innym wypadku gęsty śluz będzie zalewał jego małe płuca... Nie możemy pozwolić na żadne krytyczne stany. Musimy trzymać rękę na pulsie – piszą zrozpaczeni rodzice chłopca.
Mukowiscydoza atakuje zarówno układ oddechowy, jak i układ pokarmowy – aby zahamować rozwój choroby, konieczne jest codzienne podawanie leków. Niestety, choroba zdołała już zaatakować trzustkę 2-miesięcznego zabrzanina.
Na ratunek Natanielowi
Rodzice chłopca nie ukrywają, że codzienna terapia, leczenie i wizyty u specjalistów wymagają ogromnych nakładów finansowych. Nie są w stanie samodzielnie opłacić leczenia syna, które może zahamować rozwój mukowiscydozy. Bardzo proszą o pomoc – uruchomili zbiórkę na portalu siepomaga.pl, gdzie można wpłacić dowolną kwotę na rzecz 2-miesięcznego Nataniela.
Zbiórkę na leczenie Nataniela udostępnił w swoich mediach społecznościowych Daniel Beger, w ramach cyklu "Charytatywna Niedziela". Poprosił mieszkańców o wsparcie zbiórki.
- Wielokrotnie w ostatnim czasie wykazaliście, że losy osób potrzebujących nie są Wam obojętne. Dziś w ramach #charytatywnaniedziela zachęcam do wsparcia zaledwie 2-miesięcznego Nataniela z Zabrza. Chłopiec od urodzenia choruje na mukowiscydozę. To schorzenie prowadzące do wielu zaburzeń funkcji i czynności organów wewnętrznych. Potrzebne są środki na leki, specjalne środki, specjalistów, terapię, leczenie etc. Nie dajcie się długo prosić - czytamy w mediach społecznościowych prezydenta Daniela Begera.
Aby wesprzeć zbiórkę, wystarczy kliknąć poniższy baner!