Ostatnie „Śniadanie na trawie” w Świętochłowicach przeniosło mieszkańców w czasy retro. Zabawa z Muzeum Powstań Śląskich była pełna wspomnień i wyjątkowej atmosfery.
W minioną sobotę w Świętochłowicach odbyło się ostatnie w te wakacje „Śniadanie na trawie” – tym razem w wyjątkowym, retro klimacie. Wspólna zabawa zorganizowana została przy współpracy z Muzeum Powstań Śląskich, które zadbało o to, by mieszkańcy mogli przenieść się w czasie.
Powrót do dawnych lat
Podczas wydarzenia w Świętochłowicach wielu uczestników z nostalgią wspominało swoje dzieciństwo – czasy bez komputerów i smartfonów, gdy spotkania na podwórku i gry towarzyskie były codziennością. Dla młodszych była to cenna lekcja historii i okazja do poznania, jak wolny czas spędzali ich dziadkowie czy rodzice.
„Śniadanie na trawie” to inicjatywa, która na stałe wpisała się w wakacyjny kalendarz Świętochłowic. Wydarzenie łączy wspólne biesiadowanie na świeżym powietrzu z animacjami, muzyką i edukacją historyczną. Tym razem retro sceneria stworzyła niezapomniany klimat, który docenili zarówno starsi, jak i młodsi uczestnicy.
Świętochłowice pielęgnują tradycję
Takie inicjatywy jak ta pokazują, że Świętochłowice potrafią w ciekawy sposób łączyć historię z nowoczesnością. Miasto dba o wspólnotę, angażując mieszkańców w wydarzenia, które nie tylko bawią, ale i edukują.
A Ty, brałeś udział w śniadaniu retro? Podziel się wrażeniami w komentarzu i sprawdź, co jeszcze działo się ostatnio w Świętochłowicach – tylko na swiony.pl!