Wiadomości z Świętochłowic

Świętochłowiccy policjanci zatrzymali 33-latka podejrzanego o liczne kradzieże z włamaniem

  • Dodano: 2021-07-22 08:15, aktualizacja: 2021-07-22 06:19

Świętochłowiccy kryminalni ustalili i zatrzymali 33-letniego mężczyznę podejrzanego o liczne kradzieże z włamaniem na terenie miasta. Jego łupem padło aż dziesięć rowerów. Mężczyzna przestępstw tych dopuścił się w warunkach recydywy, dlatego grozi mu nawet 15 lat więzienia. Proceder jednak okazał się rodzinnym biznesem, w który zamieszane były dwie spokrewnione z nim kobiety. Obie spieniężyły skradzione jednoślady w lombardzie.

Za paserstwo grozi im do 5 lat za kratami

Kryminalni ze świętochłowickiej komendy od początku miesiąca pracowali nad sprawą kradzieży jednośladów z klatek schodowych budynków na terenie miasta. Gromadzili dowody i sprawdzali każdy szczegół, który mógł ich skierować na trop złodzieja. W pierwszym tygodniu lipca oficer dyżurny miejscowej komendy odebrał zgłoszenie dotyczące mężczyzny próbującego włamać się do pomieszczenia na klatce schodowej w dzielnicy Lipiny. Na miejsce pojechali policjanci z patrolówki. Mundurowi ustalili, że nieznany mężczyzna próbował odzyskać skradziony rower, który najprawdopodobniej sam wcześniej ukrył w budynku. Spłoszony przez lokatorów uciekł jeszcze przed zgłoszeniem sprawy na Policję. Stróże prawa ustalili wizerunek mężczyzny. Mieli już podejrzenia co do tożsamości złodzieja. Natychmiast rozpoczęli jego poszukiwania. W trakcie patrolowania dzielnicy Lipiny zauważyli osobę odpowiadająca rysopisowi poszukiwanego mężczyzny. Postanowili go wylegitymować. Okazał się nim być 33-letni świętochłowiczanin, znany miejscowym stróżom prawa bowiem to nie pierwsze tego typu przewinienie na jego koncie. Policjanci zatrzymali mieszkańca Świętochłowic, który trafił do policyjnej celi. Prowadzone czynności przez śledczych doprowadziły do ustalenia, że mężczyzna ma na swoim koncie liczne kradzieże jednośladów na terenie Świętochłowic. Sprawa jest rozwojowa, a zebrany w niej materiał dowodowy pozwolił na przedstawienie mężczyźnie już 8 zarzutów, w tym kradzieży z włamaniem do pomieszczeń piwnicznych. Od początku czerwca br. 33-latek ukradł aż 10 rowerów. Nie działał jednak sam.

Proceder przestępczy był „rodzinnym interesem”

Na jaw wyszło, że w zbyciu łupów pomagały mu dwie spokrewnione z nim kobiety. Obie usłyszały już zarzuty za paserstwo, bowiem spieniężyły skradzione jednoślady w lombardzie. Grozi im do 5 lat za kratami. Dla świętochłowiczanina kara może być surowsza. Przestępstw tych dopuścił się w warunkach recydywy, dlatego grozi mu nawet 15 lat więzienia. Kryminalni odzyskali częściowo skradzione jednoślady. Na chwilę obecna 6 z nich wróci do swoim właścicieli. W sumie trzem osobom do tej pory przedstawiono 14 zarzutów.

Komentarze (6)    dodaj »

  • Gitowiec

    Mógł na czole walnąć sobie dziarę nieudolny złodziej rowerów

  • mieszkaniec

    powinni pokozać ta morda żeby wszyscy ludzie wiedzieli kto to jest

  • Hynio

    Fajnie te nasze smerfy działajom .

  • hahhah

    patola cała w tatuażach to łatwo ich namierzyć

  • ogrodnik

    Super! Rwać te chwasty razem z korzeniami.

  • Brawo policja

    Do gołej ziemi rwać te złodziejskie ,agresywne chwasty

Dodaj komentarz

chcę otrzymać bezpłatny newsletter portalu Swiony.pl.

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu.
Wydawca portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Czytaj również