Policjanci ze świętochłowickiej drogówki w piątek i w niedziele działania kontrolno-prewencyjne pn. „Prędkość”.
Ich nadrzędnym celem jest egzekwowanie od kierujących pojazdami przestrzegania obowiązujących ograniczeń prędkości. Mundurowi w ciągu dwóch dni działań ujawnili łącznie blisko 90 naruszeń przepisów dotyczących dozwolonej prędkości.
Po raz kolejny apelujemy o ostrożność i rozsądek za kierownicą!
Mundurowi ze świętochłowickiego Wydziału Ruchu Drogowego przeprowadzili działania o nazwie „Prędkość”. Policjanci w ramach akcji dokonywali pomiarów prędkości zarówno statycznie z wykorzystaniem ręcznych mierników prędkości, jak i dynamicznie przy użyciu pojazdów z wideo rejestratorem. Głównym celem ogólnopolskiej akcji kontrolno-prewencyjnej jest ograniczenie zagrożeń wynikających z przekraczania prędkości dopuszczalnych oraz niedostosowania prędkości do warunków panujących na drodze. Kierujący, którzy nie stosowali się do ograniczeń prędkości, a szczególnie ci, którzy tę prędkość rażąco przekroczyli, musieli liczyć się z konsekwencjami prawnymi.
W piątek w trakcie działań świętochłowicka drogówka ujawniła aż 55 przekroczeń dozwolonej prędkości. Z kolei w niedzielę w ręce stróżów prawa wpadło aż 34 amatorów szybkiej jazdy. Mundurowi zatrzymali także do kontroli nietrzeźwego rowerzystę. Policjanci przypominają, że jazda na rowerze po spożyciu alkoholu stanowi szczególne zagrożenie na drodze, nie tylko dla kierowcy jednośladu. W konfrontacji z poruszającymi się prawidłowo uczestnikami ruchu drogowego może doprowadzić do tragicznych w skutkach zdarzeń. W konfrontacji z samochodem rzadko kiedy ma szanse na wyjście z tego bez szwanku.
Przypominamy, że zgodnie z obowiązującymi przepisami kierowca, który przekroczy dopuszczalną prędkość w terenie zabudowanym o ponad 50 km/h, traci prawo jazdy na 3 miesiące. W przypadku, gdy ponownie zostanie zatrzymany przez policję w czasie trwania zakazu, okres zatrzymania prawa jazdy wydłuży się do 6 miesięcy. Po raz trzeci za takie zachowanie w czasie 6-miesięcznego okresu zakazu będzie go czekało ponownie przystąpienie do egzaminu na prawo jazdy.