Wiadomości z Świętochłowic

W Świętochłowicach pijany kierowca uciekająć przed policją skosił sygnalizator świetlny

  • Dodano: 2019-09-24 12:45

W nocy z soboty na niedzielę pijany kierowca w szaleńczej ucieczce przed policją skosił sygnalizację świetlną przy ulicy Bytomskiej. Łamiąc cały szereg przepisów ruchu drogowego stwarzał poważne zagrożenie dla innych kierujących oraz dla przechodniów - na szczęście nikt nie ucierpiał, ale za swój czyn czterdziestolatkowi grozi nawet 5 lat więzienia.

Mężczyzna miał we krwi 1,5 promila alkoholu, a podczas wieczornej jazdy nie zatrzymał się do kontroli - policjanci od razu podjęli pościg za uciekinierem, który jednak nie dawał za wygraną.

Pijany kierowca skosił sygnalizację świetlną na ul. Bytomskiej

W sobotę kilka minut po 1.00 policjanci z chorzowskiej drogówki próbowali zatrzymać do kontroli drogowej kierującego samochodem marki Hyundai. Mężczyzna nie zatrzymał się, przyspieszył i zaczął uciekać. Policjanci ruszyli w pościg za uciekinierem, który łamał po drodze wszelkie możliwe przepisy ruchu drogowego i stwarzał poważne zagrożenie dla innych. Gdy był już na terenie Świętochłowic, na jednym ze skrzyżowań stracił panowanie nad swoim pojazdem, ścinając sygnalizator świetlny, jednakże i to go nie powstrzymało. Poważnie uszkodzonym pojazdem nadal kontynuował ucieczkę. Na szczęście zdołał pokonać tylko kilkadziesiąt metrów, nim został ostatecznie zatrzymany.

Niezatrzymanie się do kontroli jest przestępstwem

Niezatrzymanie się do kontroli to przestępstwo, za które grozi do pięciu lat pozbawienia wolności. W tym przypadku trudno oczekiwać, aby sąd potraktował delikwenta łaskawie, ponieważ wyścig po pijaku przez miasto stważa ogromne zagrożenie dla mieszkańców. Ponadto mężczyzna odpowie również za jazdę pod wpływem alkoholu - badanie wykazało 1,5 promila. Na razie człowiek ten stracił prawo jazdy, teraz czego go rozprawa sądowa.

W Świętochłowicach pijany kierowca uciekająć przed policją skosił sygnalizator świetlny

Komentarze (3)    dodaj »

Dodaj komentarz

chcę otrzymać bezpłatny newsletter portalu Swiony.pl.

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu.
Wydawca portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Czytaj również