W ręce świętochłowickich policjantów wpadł mężczyzna z narkotykami. Mundurowi przejęli marihuanę, ekstazy oraz blisko 230 „działek” dilerskich amfetaminy. Mieszkańcowi Świętochłowic grozi do 3 lat więzienia. O jego losie zadecyduje sąd.
Wpadł na wykroczeniu... Odpowie również za przestępstwo
Policjanci ze świętochłowickiej komendy podczas patrolowania jednej z ulic miasta zauważyli mężczyznę, który na widok policyjnego radiowozu zaczął się nerwowo rozglądać i zdecydowanie przyspieszył. Następnie wszedł do jednego ze sklepów, zapominając o obowiązku zasłaniania ust i nosa. W związku z brakiem maseczki ochronnej policjanci postanowili go wylegitymować.
33-latek miał przy sobie narkotyki
Mężczyzną okazał się 33-letni mieszkaniec miasta. Mężczyzna był wyraźnie zdenerwowany spotkaniem z mundurowymi. Już po chwili na jaw wyszedł powód jego zachowania. Policjanci znaleźli przy nim trzy foliowe zwitki z białym proszkiem. W trakcie przeszukania w jego mieszkaniu policjanci znaleźli kolejne narkotyki. Łącznie policjanci przechwycili blisko 230 „działek” dilerskich amfetaminy, ponad 40 „działek” ekstazy i marihuanę.
Jeszcze tego samego dnia świętochłowiczanin usłyszał zarzut. O jego losie zadecyduje sąd. Za posiadanie narkotyków może trafić do więzienia na 3 lata. Za popełnione wykroczenie został ukarany mandatem karnym.