Wiadomości z Świętochłowic

Wywiad z prezydentem Kostempskim

  • Dodano: 2012-10-01 08:15, aktualizacja: 2016-08-25 13:24
Rozmowa z prezydentem Świętochłowic Dawidem Kostempskim m.in. o żużlu, kontenerach na Chropaczowie oraz inwestorach. Zapraszamy do przeczytania wywiadu. 
 
Adrian Blondzik: Witam serdecznie Panie Prezydencie.
Dawid Kostempski: Witam Panie redaktorze.
 
Adrian Blondzik: Za niedługo połowa kadencji. Jak się Panu podoba funkcja prezydenta miasta?
Dawid Kostempski: Jest to praca niezwykle zajmująca, odpowiedzialna i wymagająca poświęceń, ale jednocześnie przynosząca wiele satysfakcji. Przez minione dwa lata sporo udało się nam wspólnie osiągnąć. Otrzymaliśmy środki unijne na rekultywację stawu Kalina, na remont budynku przy ul. Polaka 1, na utworzenie sieci szerokopasmowej. Już wkrótce rozpoczną się prace związane z tymi projektami. Prowadzimy też wiele programów finansowanych ze środków unijnych skierowanych m.in. do bezrobotnych. Poza tym otrzymaliśmy niskooprocentowaną europejską pożyczkę Jessica na modernizację basenu na Skałce. Regularnie też uzupełniamy i remontujemy infrastrukturę w mieście, powstają nowe place zabaw i miejsca do wypoczynku. Cieszy mnie też fakt, że już wkrótce świętochłowickie tereny inwestycyjne wejdą do Katowickiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej. Nie ukrywam, że zmiana wizerunku miasta odbywa się dzięki dobrej współpracy z radnymi, choć są oczywiście kwestie, które nas różnią.
 
Adrian Blondzik: Na pewno miał Pan jakieś wyobrażenia jak taka prezydentura może wyglądać. Czy coś się potwierdziło z tych wyobrażeń, a co Pana kompletnie zaskoczyło?
Dawid Kostempski: Wygrywając wybory w 2010 roku miałem świadomość, że sytuacja ekonomiczna Świętochłowic nie jest najlepsza i czeka mnie tu wiele pracy. Mocno zadłużony szpital i niewydolny MZBM, od lat nieremontowana infrastruktura w oświacie i dziurawe drogi. To wszystko budziło moje obawy, niemniej determinowało mnie do podjęcia tego jakże ważnego wyzwania...
 
Adrian Blondzik: Można lekko podsumować: co Pan uważa za największy sukces, a co nie napawa Pana dumą, czyli największa porażka?
Dawid Kostempski: Cieszy mnie 60 milionów złotych, które pozyskaliśmy w ostatnim czasie z Unii Europejskiej dla Świętochłowic. Pozwolą one na powstanie inwestycji niezrealizowanych przez ostatnie 20 lat. Z czego nie jestem zadowolony? Wierzyłem, że basen na Skałce uda się otworzyć szybciej niż w 2014 roku. Niestety brak właściwej infrastruktury wodno-kanalizacyjnej w tamtym miejscu spowodował małe opóźnienie. Basen będzie gotowy za półtora roku.
 
Adrian Blondzik: Wróćmy do czasów Pana młodości. Świętochłowice wtedy, a Świętochłowice dziś - dużo się zmieniło?
Dawid Kostempski: Pamiętam jako młody chłopiec Świętochłowice będące prężnie rozwijającym się ośrodkiem przemysłowym. To tu ludzie z całej Polski przyjeżdżali za pracą, korzystając jednocześnie z dobrej przestrzeni publicznej i infrastruktury. Chciałbym powiedzieć, że moje rodzinne miasto od czasu transformacji politycznej w Polsce w latach dziewięćdziesiątych przeszło pozytywną metamorfozę, zmieniło się nie do poznania. Niestety powyższe nie odnosi się do Świętochłowic... Należę jednak do ludzi, którzy nie patrzą w przeszłość i nie lubią narzekać. Mamy wiele do zrobienia i wierzę, że osiągniemy sukces!
 
Adrian Blondzik: Odwiedza Pan jeszcze miejsca w których się wychowywał?
Dawid Kostempski: Oczywiście, że tak. Kilka razy w tygodniu bywam w miejscach, które pamiętam z dzieciństwa.
 
Adrian Blondzik: Kilka pytań teraz o miasto, które często pojawią się w rozmowach mieszkańców. Na początek zapytam o żużel na Skałce?
Dawid Kostempski: To jedna z moich ulubionych dyscyplin sportu. Chcę, aby wróciła na dobre na świętochłowicką Skałkę. Nie jest to jednak proste w czasach spowolnienia gospodarczego. Nasz leciwy stadion wymaga gruntownej modernizacji, jak nie całkowitej przebudowy. Zdecydowanie muszę stwierdzić, iż Gminy Świętochłowice nie stać na to wielomilionowe przedsięwzięcie, dlatego usilnie szukamy partnera prywatnego. Jesienią chcemy wzmocnić te działania poprzez ogłoszenia publiczne. Dodam, że stadion funkcjonując w formule partnerstwa publiczno-prywatnego mógłby pełnić 3 funkcje: piłkarską, żużlową i kongresową. 
 
Adrian Blondzik: Ostatnio dużo kontrowersji wzbudziła informacja o barakach, które mają być postawione w Chropaczowie. Myśli Pan, ze uda się przekonać mieszkańców do tego pomysłu. 
Dawid Kostempski: Jestem przekonany, co potwierdzają moje liczne rozmowy z mieszkańcami, że ludzie mają   już dość tolerowania osób, które zalegają z opłatami za czynsz. W zasobach MZBM-u mieszkają ludzie z zobowiązaniami sięgającymi nawet ponad 30 tys. zł. W skali całego miasta daje to prawie 32 mln zł zaległości czynszowych względem MZBM-u. Pytam się - czy uczciwi najemcy uiszczający miesięczny czynsz mają ich utrzymywać? Pragnę zdecydowanie podkreślić, że nie zamierzam tolerować sytuacji patologicznych, które od lat mają miejsce w tym obszarze, stąd pomysł stworzenia pawilonów z mieszkaniami socjalnymi. Ma to być swoisty straszak dla wszystkich osób zalegających z opłatami za czynsz i posiadających wyroki eksmisyjne, dla osób, które zakłócają na co dzień ład i porządek oraz dewastują otoczenie swoich mieszkań.  Podobne osiedle socjalne powstało w Sosnowcu. Tam na trzy osoby zakwalifikowane do pawilonów socjalnych, dwie od razu spłacają zadłużenie. Dlatego uważam, że ten pomysł także sprawdzi się u nas.
       
Adrian Blondzik: Inwestycje w Świętochłowicach? Uda nam się znaleźć inwestorów Pana zdaniem?
Dawid Kostempski: Robimy wszystko co w naszej mocy, aby przyciągnąć inwestorów do Świętochłowic. Starania o włączenie do Katowickiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej ponad 35 hektarów naszych terenów inwestycyjnych, promocja świętochłowickich działek pod inwestycje na największych targach w Europie, zorganizowane niedawno dni studyjne dla przedsiębiorców - to tylko niektóre z działań jakie podejmujemy, aby nasze miasto zyskało nowych przedsiębiorców. Nie można zapominać także o nowym partnerze z chińskiego miasta Tai'an, z którym wiąże również nadzieję dobrej współpracy gospodarczej. Mamy wiele atutów, leżąc w sercu aglomeracji śląskiej, dlatego wierzę że już niebawem znajdziemy inwestorów zainteresowanych ulokowaniem u nas swojego kapitału.
 
Adrian Blondzik: Dużo się słyszy, iż zatrudnia Pan znajomych w urzędzie i miejskich spółkach - jak odpowiedziałby Pan na takie zarzuty?
Dawid Kostempski: Nie zgadzam się z tą opinią. Przypomnę, że w Urzędzie Miejskim obowiązują konkursy na wolne stanowiska urzędnicze. Przeprowadza je niezależna komisja. Zawsze poszukiwani są fachowcy i kryterium zatrudnienia stanowią kompetencje kandydata. 
 
Adrian Blondzik: Kończąc już - jak udaje się godzić funkcje szefa GZM, prezydenta miasta oraz męża i ojca małego dziecka. Znajduje Pan wolny czas jeszcze dla siebie?
Dawid Kostempski: Jestem prezydentem Świętochłowic i najwięcej czasu poświęcam problemom miasta. Dodatkowo kieruję Górnośląskim Związkiem Metropolitalnym, w którym prowadzimy projekty ważne dla naszego regionu. Wykonując te zadania, staram się nie zaniedbywać relacji z najbliższymi. Swój wolny czas poświęcam właśnie im, a szczególnie synowi, który za niedługo skończy dwa latka. Wiele energii i wysiłku wkładam w pracę, ale to rodzina jest najważniejsza ...
 
Adrian Blondzik: Dziękuję serdecznie za rozmowę i życzę jak najwięcej czasu dla najbliższych.
Dawid Kostempski: Dziękuję.
 

Komentarze (20)    dodaj »

  • farer

    Panie Prezydencie czy nie wydaje się panu że budowanie baraków z naszych podatków jak również utrzymywanie ich to strata pieniędzy.Wyremontowano ostatnio dwa budynki socjalne i oddano do użytku niech się pan im przyjrzy jak wyglądają,do mieszkań socjalnych powinno się wprowadzać ludzi najbardziej potrzebujących na prawdę biednych nie menerów złodziei i alkoholików ci powinni być eksmitowani na bruk.

  • opserwator

    tyle godki o niepłaconcych a nic sie nie robi w tej sprawie chanba wielki minus dla prezydenta a i wybory wnet

  • MIESZKANIEC

    A PROPO MENELI I TYCH NIE PŁACACYCH OD 20LAT MIESZKAM W KAMIENICY NA KATOWICKIEJ W Ś-CE PIĘĆ LATEMU MZBM NAS SPRZEDAŁO PRYWATNEMU KTÓRY MIESZKA PRAWDOPODOBNIE W POZNANIU KAMIENICY JUŻ WTEDY BYŁA ZRÓJNOWANA BO MZBM NIE MIAŁO PIENIĘDZY NA REMONT WIĘC NAJLEPSZYM ROZWIĄZANIEM BYŁO JĄ SPRZEDAĆ A OBECNY WŁASCICIE NADAL JĄ DOPROWADZA DO TOTALNEJ RUINY A CO NAJWAŻNIEJSZE ŻE KAMIENICA JEST PRZY SAMEJ PROMENADZIE LOKATORZY PŁACĄ CZYNSZ A MIESZKAJA JAK MENELE STRACH WEJSC DO KLATKI SCHODOWEJ BO NIEWIADOMO KIEDY SPADNIE NAM SUFIT NA GŁOWE A WIĘC PANIE PREZYDENCIE NASZA KAMIENICA PRZY TAK WSPANIAŁEJ PROMENADZIE TO ZAKAŁA PROSZĘ O ZAINTERESOWANIE SIĘ TA PIĘKNOSCIĄ

  • olo

    jakiż artyzm w zadawaniu pytań... co za dociekliwy "dziennikarz"...

  • MM

    Cóż tutaj powiedzieć...... chyba tylko to, że nasz prezio w mediach mówi to co jest wygodne i piękne dla PR-u...... Fakt, że więcej się dzieje w mieście jest niezaprzeczalny jak dla mnie ale chciałabym usłyszeć też o tych posunięciach złych, które dotykają grupę administracji i obsługi w urzędach i placówkach miejskich. Pracownicy a-o nie byli od lat nagradzani czymkolwiek ( pomijając 30 zł brutto podwyżki w 2011 roku :)) Pytam! Czy tylko wybrani mają prawo do godziwej pensji???? Sprzątaczki, portierzy, sekretarki i referenci już nie???? Boli mnie dbałość władz tylko o duży elektorat :(

  • kontenerom nie...eksmisja tak

    Pomysł z Wodzisławia - interesujący. Po co kontenery, skoro nie dla ludzi, którzy mają prawo do mieszkań socjalnych? Pozostali nie płacą= eksmisja. Zadłużenia i zasiłki udzielane osobom zdrowym = do odpracowania. Skończyłby się brak szacunku (ze strony pobierających zasiłki) dla osób, które pracują za np. 3zł za godzinę.

    • kontenerom nie...eksmisja tak
      2012-10-02 11:27
    • odpowiedz
  • Jola

    Pomieszczenia socjalne dla niepłacących czynszu powstają w różnych miastach nie tylko w naszym. To i tak nasze władze sa pobłażliwe dla tych ludzi, bo np. w WODZISŁAWIU ŚLĄSKIM ludzie bedą eksmitowani do hoteli na miesiąc,a po miesiącu jak nie zaczną płacić czynszu za swoje mieszkanie wywalą ich na bruk.

  • ewa

    no pewnie najlepiej wszystkich meneli i złodziei ulokowac w jednym miejscu bedzie wesoło już teraz strach rower pod oknem postawić zeby nie zniknał a kto bedzie ochraniał okolicznych mieszkancow jak ta banda bedzie ich terroryzować i okradac

  • Greg

    uczciwi niech płacą czynsz, albo niech go chcą odpracować. jak nie chcą odpracować ani płacić, to muszą ponieść karę. inaczej będziemy deprawować tych, co płacą i w końcu też przestaną !! a co do nagród - jak ktoś pracuje uczciwie i z zaangażowaniem, to niech ma nagrody

  • elko

    Wywiad z którego nic nie wynika. Odpowiedzi wymijające.

  • zdesperowany

    ciekawe ja tez mam zadluzenie ktorego nie zrobilem i jestem porzadnym czlowiekem a byc moze zamieszkam z menelami i pijakami oczywiscie pracuje ciezko ale pensje mam glodowa. prosze stworzyc najpierw miejsca pracy i godziwie dac zarobic a pozniej wymagac ja nie mam pensji 12 tysiecy.ale coz bogaci biednych nie zrozumia.

  • uspokojony

    Dobrze, że Pan Prezydent uspokoił mnie stwierdzeniem: "Przypomnę, że w Urzędzie Miejskim obowiązują konkursy na wolne stanowiska urzędnicze. Przeprowadza je niezależna komisja. Zawsze poszukiwani są fachowcy i kryterium zatrudnienia stanowią kompetencje kandydata". Wreszcie dowiedziałem się dlaczego taką oszałamiającą i błyskawiczną karierę w UM zrobił p. Bartosz Karcz.Ten człowiek jest PO PrOstu NAJLEPSZY Z NAJLEPSZYCH!Jeszcze tylko Panie Prezydencie trzeba usunąć z Internetu informację, które psują ten sielankowy obraz bezstronnego doboru kompetentnych kadr. Chodzi mi np. o wypowiedź Pani Skarbnik, która wiedziała już kilka miesięcy wcześniej, że zostanie zatrudniona. No i o wypowiedź samego Pana Prezydenta dla bodajże ŚTM o tym, że zna Pan Panią Skarbnik już od lat.

  • kala906

    Baraki? To getto jak powiedziano juz tutaj... Ci co myślą że to dobry pomysł to chyba nie myślą o takich ludziach jak ja! Mieszkam niedaleko Ajski i jak słyszę, że cały ten chlew ma się przenieść koło mnie to mnie szlag trafia! Już i tak jest mnóstwo złodziejstwa to jeszcze tych gnojków tu brakuje.. Sępy!

  • ??

    Fałsz i zakłamanie, absolutna kpina z tymi konkursami, wygrywają z jednego miejsca na ziemi, szkoda że zabrakło pytania o nagrody dla tych nowo zatrudnionych...

  • gość

    Tez mam dosyć tych leni, jedyne co potrafią to pić, balować, dewastować mieszkania i żyć na koszt podatników. Popieram pomysł obecnych włądz. Brawo!

  • Kazik

    Zgadzam się z "mieszkanką Chropaczowa"! Nigdy nie ma na remonty, bo nie płacą ludzie czynsu, niech wreszcie zrobi sie z nimi porzadek. maja szanse odpracowywac, ale nie chce im sie!

  • mieszkanka Chropaczowa

    Panie Prezydencie dajemy Panu wolną rękę jeżeli chodzi o kontenery, ale na Boga niech Pan zrobi porządek z tymi co nie płacą.W naszej klatce jeden człowiek terroryzuje wszystkich mieszkańców,awanturując się w nocy podczas libacji alkoholowych.Nigdy nie zapłacił złotówki za czynsz! To jest sprawiedliwość?

  • xx

    Prezydent Świętochłowic nie boi się trudnych tematów i wyzwań. Gratuluję!

  • piaśniki

    nie ma co gadać - jest lepiej niż było. wreszcie widac zmiany na lepsze.

  • elemjot

    "Jest to praca niezwykle zajmująca, odpowiedzialna i wymagająca poświęceń" - chyba poświęceń co drugiego pracownika w Świętochłowicach... Pan prezydent chwali się czymś, czego nie ma, a próbuje ukryć rzeczywiste problemy - getto na Ajsce - nazywajmy rzeczy po imieniu, sprawa dyrektora MDKu i świetlica w biurach zarządu Naprzodu Lipiny! I wiele wiele innych

Dodaj komentarz

chcę otrzymać bezpłatny newsletter portalu Swiony.pl.

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu.
Wydawca portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Czytaj również