Niesamowicie odkrycie w stawie Kalina! [SPROSTOWANIE]

Czas czytania: 3 min.

Robotnicy pracujący przy oczyszczaniu stawu Kalina dokonali niesamowitego odkrycia. Podczas codziennych prac pod powierzchnią wody dostrzegli coś, co nie przypominało zwykłego zwierzęcia. Co takiego kryje się w zanieczyszczonym stawie?


[SPROSTOWANIE]

Drodzy czytelnicy!

Informacja o dziwnym stworze, który zadomowił się w stawie Kalina była oczywiście Prima Aprillisowym żartem. Prace nad stawem nie zostały przerwane – oczyszczanie bomby ekologicznej wciąż trwa, ale żadnego dziwnego stwora tam nie zauważono.


Nowy lokator stawu Kalina?

Od lat wiadomo, że świętochłowicki staw Kalina to bomba ekologiczna, którą trzeba rozbroić. Obecnie nad stawem trwają prace mające na celu oczyszczenie tego miejsca. Zanieczyszczenie oczywiście wpływa na roślinność i zwierzynę, jednak nikt nie spodziewał się, że w aż takim stopniu! Podczas rutynowych robót, pracownicy oczyszczający staw zauważyli coś niezwykłego.

– Dostrzegłem spory cień pod taflą wody. Nigdy nie widziałem czegoś tak dużego w tak małym stawie. Bałem się, że to zwłoki. – relacjonuje jeden z pracowników.

Jednak to, co dostrzegli w stawie, było jak najbardziej żywe. Już po chwili z głębin wynurzyło się coś, co ciężko opisać słowami.

Prawdziwy mutant

Przestraszeni pracownicy starali się dokładnie przyjrzeć zwierzęciu. 

-To była taka jakby ryba, ale naprawdę ogromna. Miała może z 1,5 metra. Miała duże zęby i nienaturalny kolor łusek. Zachowywała się tak, jakby była ślepa. 

W stawie Kalina zadomowił się zatem prawdziwy mutant. Jak widać, zanieczyszczenie dało się okolicznej zwierzynie we znaki – ryby mieszkające w stawie musiały się przystosować do ciężkich warunków bytowych. 

Wykonawca inwestycji obawia się o życie swoich pracowników, więc do czasu wyjaśnienia sprawy wstrzymano prace na terenie zbiornika. Mutantem ze stawu Kalina zajmie się Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska w Katowicach.

Magdalena Świerczek

Komentarze (16) DODAJ

Widziano też zarośniętego skrzata z kubina wraz z wiedźmą pilnującą jego psa
Łukasz
To koszmar z Jodłowej próbuje zmyć z siebie swoje kłamstwa wyborcze przed kolejnymi wyborami.
pan flinta
To przeca moj Karlik, 5 lot go szukałach :-) Prima aprilis
ciotka
Płetwa delfina?
xd
Delfin to cienias i oszołom
greg
Kogo byście ze takiyj Wicowatyj geszichty za lebra zrobić kcieli nos ślonzokow abo wos goroli
karlus ze hugobergu
Sląski trudny język
adam
To pewnie Warszawska syrenka uciekła do nas jak spuszczali ścieki do Wisły
ojojoj
Znaleźli potwora dzierzgońskiego ?Aprilis, alleluja i spowrotem pod wodę/
voytek81
Zawsze jakis powód żeby nie dokończyć. Syreny jednak istnieją hahahahah
mieszkaniec hugona
To był pewnie motyl gigant który znalazł się w stawie po odklejeniu z puszki z farbą "hemolak" Przez te wszystkie lata zmutował a ze względu na wydobycie osadów dennych którymi się żywił postanowił skonsumować urządzenie do wydobywania jego pokarmu. Z pewnych informacji wynika jeszcze że w okolicy środka tego bajora znajduje się Niemiecka łódz podwodna z okresu drugiej wojny którą Niemcy utrzymują w stanie ciągłej gotowości bojowej .
wodnik szuwarek
Farby i lakiery z Hajduk to nie hemolaki a EMOLAKI
ten co te farby robił

Błąd:

Wynik:
Opinia została pomyślnie dodana.
Po przeprowadzeniu weryfikacji, jej treść zostanie udostępniona publicznie.

Trwa wysyłanie komentarza ...

Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników. Wydawca portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść.

* pola obowiązkowe

  • Najnowsze
  • Popularne

Logolinki

Katalog firm