Policjanci przypominają – jazda quadem po lesie jest zabroniona!

Czas czytania: 2 min.

Policjanci co roku prowadzą akcję mającą na celu uświadomienie kierowcom, że jazda quadami i crossowcami w lesie jest nielegalna.

Te pojazdy to doskonałe środki transportu, gdy jest słonecznie i ciepło, pod warunkiem jednak, gdy korzysta się z nich z rozsądkiem i świadomością zagrożeń jakie ze sobą niosą. Dzięki Krajowej Mapie Zagrożeń Bezpieczeństwa, możecie Państwo informować nas o wszelkich zagrożeniach i nieprawidłowościach za pośrednictwem tego innowacyjnego narzędzia.

Policjanci wiedzą, jak uciążliwa dla lokalnej społeczności jest kwestia osób poruszających się na quadach i crossach po terenach leśnych. Takie sygnały docierają do nas również za pośrednictwem Krajowej Mapy Zagrożeń Bezpieczeństwa. Stąd też mundurowi przypominają, że las i podobne tereny rekreacyjne nie są miejscem dla osób, które niszczą środowisko naturalne, płoszą dzikie zwierzęta i lekceważą obowiązujące przepisy. Jazda po lesie jest zabroniona: „Ruch pojazdem silnikowym, zaprzęgowym i motorowerem w lesie dozwolony jest jedynie drogami publicznymi, natomiast drogami leśnymi jest dozwolony tylko wtedy, gdy są one oznakowane drogowskazami dopuszczającymi ruch po tych drogach” – czytamy w artykule 29 ustawy o lasach.

Nielegalna jazda to niedostosowanie się do 161 artykułu kodeksu wykroczeń, wykroczenie to jest zagrożone grzywną. Policjanci zapowiadają kontrole i działania w tym zakresie. Będą one cyklicznie powtarzane aby wyeliminować nieprawidłowe zachowania, które mogłyby zagrażać bezpieczeństwu.

Tagi:

Policja

Komentarze (13) DODAJ

Po to je las, żeby jeździć po nim na crossie, a jak się komuś nie podoba to niech sie wciśnie stopery do uszu i zamknie oczy
Po to jest mozg zeby z niego korzystac a jak sie nie potrafi albo jest uszkodzony pora sie nauczyc lub naprawic
A gdzie mają jeździć do hu.. ja!!! Na deptaku ul. Katowicka? Pomyśl zanim napiszesz. Wszystko Wam przeszkadza. Masakra...
na kaszubach jest tor tam jedż !!!
Najlepiej pod Twoimi oknami
Na pewno nie po terenach ekologicznych prawnie chronionych. To może jeszcze po parkach narodowych niech jeżdżą.
W lasku chropaczowskim też jeżdżą ale ani policja ani straż miejska tam nie zajrzy. Oni wolą jeździć radiowozami po parkach. Ostatni raz widziałem policjantów w tym lasku jak się chłopak powiesił. A tak przy okazji czy służby mundurowe mają prawo patrolować parki samochodami?
powinni na koniach :)) bo jak by chodzili pieszo to byś pisał że dwie godziny w jednym parku chodzą a gdzie indziej są potrzebni..tacy jak Ty albo jakiś Robertt (fachowiec od alejek) zawsze szukają co by tu "mądrego" napisać.byle tylko pisać...
Dokładnie. Alejki parkowe nie są przystosowane do ruchu kołowego. Co innego służby sprzątające lub organizatorzy imprez. Ale to tylko incydentalne akcje.
Przecież na ajsce był najlepszy tor motokrosowy w Europie. Ciekawe czemu go zlikwidowali?
Po Mistrzostwach Europy istniejący wtedy Swietochlowicki Klub Motorowy popadł w kłopoty finansowe. Tor motocrossowy był na terenie należącym do Katowickiego Holdingu Węglowego, który nawet chyba nie wiedział, że ma tam swój teren. Przez wiele lat nawet się nie interesował. Jak klub motorowy upadł, to tor popadał w ruinę. Każdy jeździł jak chciał.
A Moś gdzie wtedy był?! Patrzył tylko swojego koryta, teraz też jest łoś tak samo zostawi miasto.
W lasku na Ajsce jest to nagminne. Teraz widzę rozciagnieto tam taśmy z informacją o zakazie poruszania się pojazdów mechanicznych. Jest to użytek ekologiczny Dolina Lipinki. Jednak nie zawsze te zakazy są tam respektowane. Z resztą można zobaczyć do czego doprowadziły lata łamania przepisów. Ilość śladów po crossach i quadach mówi sama za siebie.

Błąd:

Wynik:
Opinia została pomyślnie dodana.
Po przeprowadzeniu weryfikacji, jej treść zostanie udostępniona publicznie.

Trwa wysyłanie komentarza ...

Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników. Wydawca portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść.

* pola obowiązkowe

Logolinki

Katalog firm