Świętochłowice upamiętnią Krzysztofa Zaleskiego. Kim był znany świętochłowiczanin?

Czas czytania: 5 min.

Krzysztof Zaleski, znany aktor i reżyser filmowy, urodził się w Świętochłowicach. Stowarzyszenie „Razem dla Świętochłowic” proponuje, aby popularny artysta został upamiętniony w swoim rodzinnym mieście. 

Znany aktor i reżyser Krzysztof Zaleski był świętochłowiczaninem

Dlaczego akurat teraz pomyślano o upamiętnieniu reżysera? W 2023 roku przypada 75. Rocznica jego urodzin i 15. rocznica jego śmierci.

– W najbliższych miesiącach wiele będzie się działo w związku z tą inicjatywą odbędą się spotkania z rodziną Pana Krzysztofa, przeprowadzimy prace nad odpowiednią uchwałą, ale przede wszystkim będziemy przybliżać mieszkańcom postać Krzysztofa Zaleskiego, oraz będziemy promować Świętochłowice w całym kraju jako rodzinne miasto tego kultowego aktora – zapowiadają przedstawiciele Stowarzyszenia „Razem dla Świętochłowic”.

 

 

Stowarzyszenie podjęło już kroki zmierzające do upamiętnienia Krzysztofa Zalewskiego. Inicjatorem przedsięwzięcia jest Dariusz Jurczyk. Niedawno spotkał się w Warszawie z najbliższą rodziną artysty. Rozmawiał wówczas z jego synem Janem Zaleskim oraz małżonką Marią Pakulnis, aktorką filmową i teatralną.

– Pani Maria przybliżyła biografię męża, pokazała rodzinne pamiątki oraz zdjęcia.. Ale, co najważniejsze, wyraziła słowa uznania za chęć upamiętnienia jej małżonka w miejscu urodzenia i zadeklarowała swoje wsparcie dla tej inicjatywy. Z jej pomocą z pewnością uda nam się dotrzeć do szerszej liczby odbiorców z informacją, że kultowy aktor, reżyser, scenarzysta urodził się właśnie w naszym mieście – w Świętochłowicach – poinformowali przedstawiciele stowarzyszenia „Razem dla Świętochłowic”.

 

 

Kim był Krzysztof Zaleski?

Urodzony w 1948 roku w Świętochłowicach Krzysztof Zaleski był jednym z najwybitniejszych młodych twórców teatru polskiego na przełomie lat 70. i 80. XX wieku. Pracował jako reżyserii zarówno w teatrach, jak i w telewizji. Współpracował z warszawskim Teatrem Współczesnym, gdzie reżyserował „Świecznik de Musseta” (1979), „Smoka” E. Szwarca (1983), „Mahagonny” Brechta/Weilla (1982), „Ślub Gombrowicza” (1983), a także słynny musical według scenariusza napisanego wspólnie z Agnieszką Osiecką „Niech no tylko zakwitną jabłonie” (1984).

Pracował także w Teatrze Dramatycznym, gdzie z kolei w 1983 roku wystawiono „Księdza Marka” Słowackiego w jego adaptacji i reżyserii, czy w Teatrze Ateneum, gdzie prezentowano „Skąpca” Moliera, „Rewizora” Gogola i „Pan Inspektor przyszedł” w jego reżyserii. A dla Teatru Muzycznego Roma wyreżyserował „Cohena”.

Współpraca z Teatrem Telewizji przyniosła z kolei takie realizacje jak chociażby: „Sprawa Stawrogina” Dostojewskiego, „Cyrano de Bergerac” Rostanda, „Chińska kokaina” Bułhakowa, „Już tylko sen Eustachego” Rylskiego, „Rysa” Mossakowskiego czy „Parady” Potockiego. Dwa lata przed śmiercią został dyrektorem Teatru Polskiego Radia, a w 2007 powierzono mu funkcję dyrektora i redaktora naczelnego Programu 2 Polskiego Radia. Zmarł 20 października 2008 roku i spoczął na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach w Warszawie.

Komentarze (19) DODAJ

dobry aktor
to nie ślonzok ino gorol tu sie moze urodziil a potem zwiał do śtolycy nic go ze świonami w sumie nie wiązało
A powinien iść do pracy we florianie. Ale najpierw studia w zakładowej uczelni przy plantach.
Bo gdyby został,to byłby taki cwokiem jak ty. A slonskosc, to nie rasa.
Urodzili się też: Egon Franke (złoty, srebrny i brązowy medalista w 3-ch olimpiadach, wielokrotny mistrz Polski, medalista mistrzostw świata, szermierz).Leszek Skorupa (olimpijczyk, mistrz Polski, 1-szy wicemistrz Europy i świata, 3-krotny rekordzista Polski, ciężarowiec)
Kto dzisiaj zna nazwisko God /Got/ piłkarza Śląska Świętochłowice najlepszego strzelca na olimpiadzie w Berlinie w 1936r. Wygraliśmy z Węgrami i Anglią .God zdobył historyczną pierwszą dla Polski olimpijską bramkę na olimpiadzie. Nie uszanowano nawet jego nazwiska, w kronikach PZPN nazwano GO Gad.
Jak ciemnota nie interesuje się poprawną formą nazwiska to potem tak jest
Gdyby nie umarł (lat temu popełnił samobójstwo) to bym nie wiedział, że taki aktor i reżyser istnieje.
Karcz ma stołek to wiadomo kto może zostać świętym
To chyba jakis krewny prezydenta ukrainy dlatego trzeba Pomnik postawic haha
Bez sensu. Jestem przeciwny.
moje bajtle tysz we świonach rodzone i wielke G....z tego momy
Kurde jo tyż się urodził tukej i co i nic
Samo urodzenie w Świętochłowicach to jeszcze mało .Napiszcie co zrobił w promowaniu miasta , kiedy i gdzie występował w Świętochłowicach .
Ale atrakcja. To Stowarzyszenie już chyba nie ma co robić.
W Świętochłowicach urodzili się również: M. Breguła ( lider zespołu Univers), J.Bartel (aktorka), K. Hanke ( z Kabaretu Rak), G. Bułka ( aktorka).
Już wiele lat temu pisał o nich i o innych w książce "Filmowe Świętochłowice" pan Marian Piegza. A teraz wielkie odkrycie.
... a także kilka osób o niemieckich nazwiskach, o których POPiS-landia nie chce pamiętać z wiadomych względów. Dla nich śląscy Niemcy nigdy nie istnieli, choćby i byli laureatami Nagrody Nobla. Taki kraj, tacy ludzie.
Nagroda Nobla już dawno zeszła na psy to może i lepiej jak nikt jej nie otrzyma

Błąd:

Wynik:
Opinia została pomyślnie dodana.
Po przeprowadzeniu weryfikacji, jej treść zostanie udostępniona publicznie.

Trwa wysyłanie komentarza ...

Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników. Wydawca portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść.

* pola obowiązkowe

Logolinki

Katalog firm