Wiadomości z Świętochłowic

23-latek kierował fordem na zakazie, z narkotykami...i prawdopodobnie pod ich wpływem

  • Dodano: 2020-08-05 07:00, aktualizacja: 2020-08-05 07:13

W trakcie kontroli forda, w ręce miejscowych kryminalnych wpadł mężczyzna z narkotykami.

23-latek ukrywał amfetaminę w samochodowej popielniczce. Ponadto świętochłowiczanin kierował pojazdem pomimo 4-letniego sądowego zakazu. Prawdopodobnie też prowadził forda, będąc pod wpływem środków odurzających.

Wkrótce mężczyzna odpowie przed sądem. Grozi mu do 5 lat za kratami

W niedziele świętochłowiccy kryminalni wspólnie z miejscową drogówką prowadzili działania o kryptonimie „STOP DRUGS”. Około 16.00 podczas patrolowania ulicy Moniuszki policjanci z Wydziału Kryminalnego miejscowej komendy zauważyli pojazd marki ford. Kierujący na widok stróżów prawa nerwowo się odwrócił, a następnie przyspieszył, skręcając w ulicę Mickiewicza, po czym gwałtownie skręcił na pobliski parking. Policjanci postanowili zatrzymać pojazd do kontroli. Kierującym okazał się 23-letni świętochłowiczanin. W trakcie policyjnych czynności mężczyzna był wyraźnie zdenerwowany. Otwierając drzwi swojego pojazdu, uderzył w zaparkowanego obok nissana. Już po chwili na jaw wyszedł powód jego zachowania. Czujny nos kryminalnych i tym razem ich nie zawiódł. W fordzie policjanci znaleźli zwitek foli aluminiowej z amfetaminą. 23-latek ukrywał ją w popielniczce samochodowej. W związku z podejrzeniem, że kierujący mógł prowadzić auto po użyciu narkotyków, pobrano świętochłowiczaninowi krew do dalszych badań, bowiem badanie alkomatem nie wykazało, że prowadził samochód pod wpływem alkoholu. Ponadto po sprawdzeniu w policyjnych systemach okazało się, że mężczyzna kierował pojazdem pomimo 4-letniego zakazu sądowego. Na domiar złego ford, którym podróżował 23-latek, nie posiada ubezpieczenia od odpowiedzialności cywilnej oraz ważnego przeglądu technicznego. Po nocy spędzonej w policyjnym areszcie nieodpowiedzialny kierowca usłyszał zarzuty m.in. posiadania niedozwolonych środków psychotropowych oraz niestosowanie się do orzeczenia sądowego. Odpowie również za uszkodzenie nissana. Grozi mu do 5 lat więzienia. Jeżeli okaże się, że świętochłowiczanin dopuścił się również jazdy pod wpływem środków odurzających, wkrótce usłyszy kolejny zarzut. Postępowanie w sprawie prowadzi świętochłowicka komenda. O losie mężczyzny zdecyduje wkrótce sąd.

Komentarze (7)    dodaj »

  • Młody

    Uwaga bo Słynny Radzio dalej jeździ swoim samochodem .Ale co tam prawo ma gdzieś .No ale jak sie ma takie plecy to mu wszystko wolno

  • ###

    Słynny Radzio jest dobrym sprzedawcą oprucz tego etat znalazł by wszędzie w markiecie ale jak narazie etat sprzedawcy ma .i wychoodzi mu to

  • Sasiad

    No ciekawe kogo teraz zamkna jak ten pan Radzio sobie chodzi jak to jest z nim ze go zamykajom i wypuszczajom i tak w kolko a on sobie robi co chce ludzie trzymajcie sie z daleka od tego pana i jego kompana

  • Młody

    To jest nie możliwe Radzio znowu pocis i wyskoczył to sie w głowie nie mieści

  • Xxx

    No Radzio gankster teraz opowie o jego kompanie zycia panu Zyle i bedzie ok ale oni obaj takie same gankstery a jak co to klepiom na prawo i lewo

  • Marcin

    On ma.duzy język i uszy i znowu to go uratuje

  • Młody

    Radzio jak zwykle upiecze kogoś i wyskoczy

Dodaj komentarz

chcę otrzymać bezpłatny newsletter portalu Swiony.pl.

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu.
Wydawca portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Czytaj również