45-letni mieszkaniec Świętochłowic został zatrzymany przez miejscowych mundurowych na podstawie nakazu doprowadzenia go do aresztu, który wydał chorzowski sąd. Mężczyzna został skazany przez sąd za przestępstwa, których dopuścił się w lutym bieżącego roku podczas interwencji policjantów. Świętochłowiczanin znieważył wtedy mundurowych i próbował zmusić ich groźbą do odstąpienia od czynności służbowych. Został wtedy zatrzymany, a sprawa znalazła swój finał w sądzie.
Mieszkaniec Świętochłowic doigrał się za groźby
W miniony czwartek mundurowi świętochłowickiej komendy zatrzymali 45-letniego mieszkańca miasta. Mężczyzna był poszukiwany przez chorzowski sąd. Miał do odbycia karę roku więzienia. Sąd skazał go za znieważenie i wywieranie wpływu na czynności policjantów poprzez groźbę, czego dopuścił się na początku bieżącego roku. Wówczas policjanci interweniowali wobec grupy osób w związku z podejrzeniem popełnienia wykroczenia. Uczestnicy interwencji zachowywali się głośno, a wokół nich były porozrzucane butelki po alkoholu. Podczas legitymowania pobudzony i agresywny był 45-letni mężczyzna. Mieszkaniec Świętochłowic wykrzykiwał wulgaryzmy w kierunku mundurowych, znieważał ich i wielokrotnie groził, aby Ci odstąpili od dalszych czynności służbowych. Uczestnicy interwencji zostali zatrzymani i usłyszeli zarzuty. Sprawa znalazła swój finał w sądzie, który skazał 45-letniego recydywistę na rok pozbawienia wolności.