Mundurowi z miejscowej prewencji wczoraj zatrzymali 59-letniego kierowcę samochodu marki Toyota, który miał blisko 2 promile w organizmie. Zgodnie z obowiązującymi przepisami, mężczyzna musi liczyć się z utratą swojego samochodu. Za jazdę w stanie nietrzeźwości grozi mu do 3 lat więzienia.
Kierował pod wpływem alkoholu
W środę 28 maja około godziny 22:00 mundurowi otrzymali informację, że z terenu jednej z firm ma wyjechać kierujący samochodem marki Toyota, który prawdopodobnie jest pod wpływem alkoholu.
Policjanci z prewencji podjęli obserwację bramy wyjazdowej firmy. Po krótkim czasie zauważyli wyjeżdżającą toyotę, która odpowiadała opisowi ze zgłoszenia. Stróże prawa zatrzymali kierującego do kontroli. Jak się okazało, 59-letni kierowca miał w swoim organizmie blisko 2 promile alkoholu.
Mężczyzna straci samochód
Mundurowi zatrzymali mężczyźnie prawo jazdy, a także zgodnie z obowiązującym prawem za taki "wynik" będzie musiał liczyć się z utratą swojego samochodu. 59-latek za jazdę w stanie nietrzeźwości będzie odpowiadać przed sądem. Grozi mu do 3 lat pozbawienia wolności.
Policja przypomina
Od 14 marca 2024 roku obowiązują nowe, zaostrzone kary za prowadzenie pojazdów mechanicznych pod wpływem alkoholu bądź środków odurzających. Utrata pojazdu może nastąpić w kilku sytuacjach, najczęściej związanych z przestępstwami lub wykroczeniami drogowymi. Najczęstszym powodem jest konfiskata pojazdu za jazdę w stanie nietrzeźwości, gdy stężenie alkoholu we krwi kierowcy przekracza 1,5 promila. Ponadto konfiskata może nastąpić za spowodowanie wypadku w stanie nietrzeźwości (nawet przy stężeniu alkoholu poniżej 1,5 promila) lub za zbieg z miejsca zdarzenia.
- Alkohol u kierowcy, który jest pod jego wpływem, zdecydowanie obniża zdolność koncentracji i poczucie rzeczywistości. Zdecydowanie też wydłuża się zdolność oceny sytuacji i czas reakcji. Pijany kierowca to śmiertelne zagrożenie dla wszystkich uczestników ruchu drogowego - przekazują mundurowi.