Wiadomości z Świętochłowic

Chcesz być zdrowszy? Zafunduj sobie problem w...saunie

  • Dodano: 2018-12-12 12:15, aktualizacja: 2018-12-21 08:57

Zdrowie jest stanem stabilnej i umiarkowanej odpowiedzi organizmu na to, co dzieje się w środowisku. Kiedy pojawiają się niekorzystne warunki, łatwo zdrowie stracić. Jednak powoli przesuwając granice wytrzymałości, można sprawić, że nic nie będzie w stanie wytrącić organizmu z równowagi. Taki „trening” można z łatwością zrobić w saunie.

Sauna: stres kontrolowany
Na poziomie biologicznym sauna nie jest wcale tak przyjemna, jak się wydaje. Powoduje mocne ogrzanie skóry, wymusza zdecydowane przyspieszenie akcji serca, intensyfikuje przebieg wielu procesów metabolicznych. Jednym słowem – wizyta w saunie powoduje stres. Poziom czynnika stresowego jest jednak niski, a to ze względu na kontrolowane warunki. Odpowiedź biologiczna następuje zgodnie ze wbudowanymi mechanizmami odporności na stres, ale nie towarzyszy temu destrukcyjne zdenerwowanie, które pojawia się wtedy, kiedy stres pojawia się znienacka. Dlatego właśnie w saunie wcale nie odczuwa się tego, że organizm w tym momencie przekracza granice swoich możliwości.

Większa elastyczność, to większe zdrowie
Już pojedyncza wizyta w saunie oznacza solidny trening dla układu odpornościowego. Wszystko to jest wynikiem wysokiej temperatury, która dla organizmu jest niezbitym dowodem nadchodzącego zagrożenia. Zwiększa się więc produkcja białych krwinek, krew płynie szybciej, ściany naczyń krwionośnych zaczynają dodatkowo pracować, poprawia się wydzielanie neuroprzekaźników. Organizm przygotowuje się do walki. To zawsze oznacza usprawnienie wewnętrznych mechanizmów obronnych, które jednak w saunie nie są poddawane prawdziwej próbie. Organizm uczy się jednak korzystać z własnych systemów, więc kiedy pojawi się prawdziwe zagrożenie, na przykład infekcja wirusowa, będzie szybciej gotów do uporania się z problemem.

Bezpośrednie działanie ciepła
Podwyższona temperatura – a ta jest czynnikiem działającym w każdej saunie, również w domowych saunach na podczerwień, o takich: https://homegarden.com.pl/sauny-infrared – ma duże znaczenie dla pracy skóry. Ten największy z ludzkich organów w saunie pracuje zdecydowanie intensywniej: rozszerzone naczynia krwionośne skuteczniej dotleniają i oczyszczają komórki, zewnętrzna warstwa skóry podlega przyspieszonej odnowie, a wzmożone pocenie ułatwia usuwanie obumarłych komórek naskórka.

Działanie podwyższonej temperatury na zakończenia nerwowe mobilizuje je do wydajniejszej pracy i zwiększa wydzielanie neuroprzekaźników, które później będą dłużej magazynowane na miejscu. Jednocześnie też rozluźniają się płytkie mięśnie, które w ten sposób mogą się lepie oczyścić i przygotować do kolejnych sesji zwyczajnej, codziennej pracy. To dzieje się w zasadzie tylko dzięki działaniu wysokiej temperatury – nie ma potrzeby stosowania żadnych dodatkowych bodźców. Samo ciepło wystarcza, żeby przez kontrolowany stres organizm nauczył się walczyć ze stresem niekontrolowanym, którego nie oszczędzi mu zapewne kolejny dzień.