Niedawno na świętochłowickich ulicach zamontowane zostały kamery, które miały podnieść poziom bezpieczeństwa mieszkańców. Okazuje się jednak, że świętochłowiczanie mają wątpliwości co do tego, czy monitoring działa.
Prezydent miasta zapewnia, że monitoring działa prawidłowo
Pod koniec stycznia na ulicach w Lipinach zamontowano kilkanaście kamer. Lokalizacje, w których się znalazły, były ustalone we współpracy ze służbami mundurowymi, między innymi na podstawie ilości interwencji realizowanych w danym rejonie. Wszystko po to, aby monitoring jak najbardziej przyczynił się do podniesienia poziomu bezpieczeństwa mieszkańców dzielnicy. Warto wspomnieć, że montaż kamer miał stanowić dla mieszkańców Lipin alternatywę dla utworzenia komisariatu policji. Okazuje się jednak, że nie wszyscy mieszkańcy czują się bezpieczniej, ponieważ nie mają pewności co do tego, czy monitoring, aby na pewno działa. Wątpliwości stara się rozwiązać prezydent Świętochłowic, który opublikował w mediach społecznościowych zdjęcie obrazów przesyłanych przez kamery.
– Czy monitoring na Lipinach działa? Oczywiście, że tak! Ostatnio dotarły do mnie wątpliwości jednego z mieszkańców, czy aby na pewno.. Z kilkunastu kamer mamy kilkadziesiąt punktów monitorowanych. Lokalny bigbrother w akcji – przekazał Daniel Beger w mediach społecznościowych.
W najbliższym czasie kamery mają zostać zainstalowane także w innych dzielnicach miasta. Czy jednak aby na pewno mieszkańcy poczują się wtedy bezpieczniej, czy również będą mieć wątpliwości co do tego, że monitoring jest sprawny?
Dajcie znać w komentarzu, czy uważacie, że kamery sprawią, że Świętochłowice będą bezpieczniejszym miejscem!