Wiadomości z Świętochłowic

Domowy oprawca pod nadzorem policji

  • Dodano: 2018-02-01 08:15, aktualizacja: 2018-02-01 07:36

Kolejny domowy oprawca odpowie przed sądem. Tym razem świętochłowiccy stróże prawa zatrzymali 40-letniego mieszkańca miasta, który od ponad 2 lat znęcał się psychicznie i fizycznie nad swoją matką.

40-latek wrócił do „rodzinnego domu” po wyjściu z więzienia.

Świętochłowicka Policja zatrzymała 40-letniego mężczyznę, który od ponad 2 lat znęcał się psychicznie i fizycznie nad swoją 62-letnią matką. Kobieta nie wytrzymała ciągłej presji ze strony syna i poprosiła o pomoc policję. Patrol mundurowych, który przybył na miejsce szybko ustalił, że 40-letni syn pokrzywdzonej po zakończeniu odbywania kary więzienia wrócił do domu matki, gdzie zamieszkał. Od tamtej pory nękał kobietę. Mężczyzna wielokrotnie poniżał swoją matkę, popychał ją, a także groził jej pozbawieniem życia. Żeby tego było mało, domowy oprawca ukradł kobiecie pieniądze oraz wielokrotnie demolował jej mieszkanie. Po zatrzymaniu agresor trafił do policyjnego aresztu, w momencie zatrzymania miał ponad promil alkoholu w organizmie. Po wytrzeźwieniu usłyszał zarzut psychicznego i fizycznego znęcania się na swoją matką, zarzut kradzieży oraz zniszczenia mienia. Mężczyźnie grozi zaostrzenie kary z uwagi na to, że działał w warunkach tak zwanej "recydywy", czyli powrotu do przestępstwa. 40-latek został oddany pod dozór świętochłowickiej policji. Dodatkowo mężczyzna otrzymał zakaz kontaktowania się z pokrzywdzoną oraz nakaz opuszczenia jej mieszkania.

Ważne
Nie bądźmy obojętni na przemoc domową, reagujmy na każdy jej przejaw. Aby mundurowi mogli interweniować, potrzebny jest sygnału od sąsiadów, rodziny, znajomych. Od tego może zależeć, czy pomoc przyjdzie w porę. Taki sygnał może uratować komuś życie.

http://www.slaska.policja.gov.pl/dokumenty/zalaczniki/60/60-472907.mp4

Komentarze (3)    dodaj »

  • berenika

    Kiedyś zadzwoniłam po policję bo sąsiad tłukł swoją matke.Zdarzało się to często i nie wytrzymałam.Mówię żeby zrobili tak żeby się nie wydało kto dzwonił bo może się mścić i nie przejde korytarzem,no i co?Za kilknaście minut dzwonek do drzwi,otwieram a tu stoją policjanci i mówią "my na interwencję" no i już wszyscy wiedzieli kto dzwonił.Zamiast iśc prosto do awanturnika to oni do mnie.Masakra,a potem ze sasiedzi niereagują jest.

  • Gxhhhgfth

    Fajnie sie pisze- reagujcie. A co jak rodzina leje sie, wyzywa, drze itd a za 2h ida za raczke jak zakochana parka? Ja zadzwonie, oni ich zwina, Ci wroca i mi w wozek z dzieckiem w srodku beda kopac... A policja nie zdazy przyjechac. Niech sobie robia co chca...

  • mieszkaniec

    Oprawca oprawcą ale wczorajsza wasza interwencja na Wiśniowej o godz 23.10 to żenada! Szkoda że ta gów...a która was tak pięknie wyzywała i darła mordę na całą ulicę jeszcze was nie opluła. Pozwalać sobie na takie występy to żenada trzeba było ją jeszcze na chatę podrzucić radiowozem.

Dodaj komentarz

chcę otrzymać bezpłatny newsletter portalu Swiony.pl.

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu.
Wydawca portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Czytaj również