Wiadomości z Świętochłowic

Dozór dla 48-latka za znieważenie stróżów prawa

  • Dodano: 2019-10-04 08:30, aktualizacja: 2019-10-04 08:45

Mundurowi świętochłowickiej Policji zatrzymali 48-latka.

W zeszły piątek mężczyzna znieważył policjantów.

Rudzianin trafili do policyjnego aresztu. Usłyszał już zarzut za popełnione przestępstwo

Decyzją prokuratora został oddany pod policyjny dozór, teraz grozi mu do 3 lat więzienia.

Do zdarzenia doszło w miniony piątek późnym wieczorem. Dyżurny świętochłowickiej policji przyjął zgłoszenie dotyczące zakłócania porządku publicznego przed jednym z budynków w dzielnicy Zgoda. Na miejsce pojechali policjanci z patrolówki. Przed klatką schodową zastali kobietę i dwóch mężczyzn. W trakcie legitymowania jedna z osób była agresywna, krzyczała i używała wulgaryzmów wobec policjantów, znieważając ich. Wezwania mundurowych do zachowania zgodnego z prawem nie odnosiły skutku. Stróże prawa zatrzymali 48-letniego rudzianina z uwagi na jego zachowanie. Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu. Usłyszał już zarzut za popełnione przestępstwo. Decyzją prokuratora został oddany pod policyjny dozór, teraz grozi mu do 3 lat więzienia.

Należy pamiętać! Alkohol nie usprawiedliwia zachowania niezgodnego z prawem


Policjant jest funkcjonariuszem publicznym, co wiąże się ze szczególną ochroną prawną. Przestępstwo znieważenia funkcjonariusza publicznego, którym jest m.in. prokurator, policjant czy ratownik medyczny zagrożone jest karą 2 lat pozbawienia wolności, a za naruszenie jego nietykalności cielesnej można trafić do więzienia na 3 lata.

Komentarze (4)    dodaj »

  • mieszkaniec

    Niech to jest przestroga dla innych. Nie ma pobłażania dla takich zachowań.

  • Stark

    Ale policjant ci może spuscic w[...] i obrażać a ty nie możesz nic CHORY KRAJ

  • Rutkowski

    ACAB

  • Tempe c[...]e

    Będziesz tak pisał jak jakiś patol oklepie ci ryj i ukradnie telefon, no nie? Z płaczem pobiegniesz się poskarżyć panom policjantom

Dodaj komentarz

chcę otrzymać bezpłatny newsletter portalu Swiony.pl.

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu.
Wydawca portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Czytaj również