Podczas wczorajszej, nadzwyczajnej sesji Rady Miejskiej, grupa radnych wystosowała apel do prezydenta Daniela Begera o wstrzymanie procedur przetargowych dotyczących sprzedaży nieruchomości znajdującej się w sercu miasta, przy ul. Katowickiej 15. Skąd taka prośba? Szczegóły wyjaśnił przewodniczący RM, Bartosz Karcz.
Losy nieruchomości przy Katowickiej 15
Dlaczego działaczom z Razem dla Świętochłowic, Platformy Obywatelskiej i Ruchu Ślązaków tak zależy na tym, aby nieruchomość znajdująca się przy ulicy Katowickiej 15 nie została sprzedana? Przewodniczący Rady Miejskiej Bartosz Karcz wyjaśnia, że właśnie w tym miejscu miało powstać ok. 40 nowych mieszkań komunalnych, a także lokale usługowe dla przedsiębiorców z pobliskiego targowiska. Przy okazji, znajdująca się w pobliżu zabytkowa wieża straży pożarnej z lat 30. miała zostać zrewitalizowana.
- Niestety obecne władze zarzuciły ten pomysł, próbując sprzedać ten teren. Dlatego spotkaliśmy się na posiedzeniu Rady Miejskiej, która podjęła apel do Prezydenta Miasta o odwołanie tego przetargu, po to aby nie doszło do sprzedaży tej nieruchomości w obecnej kadencji samorządowej. Niech nowe władze i nowy prezydent zdecydują, co ma tutaj być – mówi Bartosz Karcz.
Bartosz Karcz przytacza, że prezydent podczas sesji ocenił apel jako "błahy i infantylny". Został on jednak przegłosowany bez głosu sprzeciwu.
Sprzedaż tymczasowo wstrzymana
Pierwszy przetarg dotyczący nieruchomości przy ul. Katowickiej 15, odbył się w listopadzie poprzedniego roku i nie zakończył się on sprzedażą. Kolejny przetarg miał odbyć się dziś, 16 lutego o godzinie 11:00 w Urzędzie Miejskim. Nie było to jednak możliwe – powodem nie był jednak apel radnych.
- [Przetarg – przyp. red] Nie odbędzie się jednak z uwagi na fakt, iż do 12 lutego na rachunek bankowy Urzędu Miejskiego nie wpłynęło ani jedno wadium, a tym samym do przetargu nie przystąpił żaden uczestnik – informuje kancelaria Prezydenta Miasta Świętochłowice.
Ze względów proceduralnych, kolejny przetarg może odbyć się dopiero po kwietniowych wyborach samorządowych. Zatem radni pośrednio osiągnęli swój cel.