Otyłość stała się chorobą cywilizacyjną. Jeśli nic z tym nie zrobimy, to za dziesięć lat co czwarty człowiek na świecie będzie na nią cierpiał. Jedyną szansą dla ludzkości jest zmiana nawyków żywieniowych i regularna aktywność fizyczna.
Polska piątym krajem świata
Nie mamy powodów do dumy. Polska pod względem problemów z otyłością znajduje się na piątym miejscu na świecie. Cierpi na nią aż 64% mężczyzn oraz 49% kobiet. Wśród dzieci także nie jest najlepiej. Aż 22% w wieku szkolnym zmaga się z otyłością, co sprawia, że polskie dzieci należą do najszybciej tyjących w Europie. Statystyki te są konsekwencją trybu życia współczesnych ludzi. Wieczny pośpiech, praca biurowa i szybkie, tanie i bezwartościowe jedzenie sprawia, że człowiek zapomina o podstawowych potrzebach. Aktywność fizyczna także nie ma już takiej wagi jak miało to jeszcze w poprzednim wieku. Efekty tych zmian są już nadto widoczne. Otyłość generuje wiele chorób, m.in. cukrzycę, miażdżycę, nadciśnienie, czy zawał serca. Dlatego nie można jej ignorować i należy robić wszystko, by ograniczyć jej występowanie. Co więc należy robić?
Aktywność fizyczna poprawi krążenie
Walkę z otyłością można rozpocząć od częstszej i regularnej aktywności fizycznej. W ostatnich latach duża część polskiego społeczeństwa zapomniała o tym aspekcie. Dorośli spędzają godziny w biurach w pozycji siedzącej, dzieci natomiast wolny czas wykorzystują na granie w gry komputerowe. Efektem takiego życia jest kiepska forma fizyczna. Szybko się męczymy, brakuje nam sił na codzienne obowiązki. Dlatego warto małymi kroczkami wprowadzać regularne spacery, rowerowe przejażdżki, czy rekreacyjne granie w piłkę. Wystarczy miesiąc takiej aktywności, by już odczuć zmiany w funkcjonowaniu naszego organizmu. Jeśli do tego dołożymy interesujące zajęcia z wychowania fizycznego w szkołach oraz lekcje uświadamiające konsekwencje biernego trybu życia, możemy znów wrócić na właściwą ścieżkę.
Dobre jedzenie poprawi samopoczucie
Kolejnym krokiem w walce z otyłością jest zmiana nawyków żywieniowych. Regularne spożywanie przynajmniej pięciu posiłków dziennie ustabilizuje pracę naszego organizmu oraz przyspieszy metabolizm. Zrezygnujemy całkowicie ze śmieciowego jedzenia. Fast foody i tanie półprodukty zawierają wiele konserwantów, spulchniaczy, czy wzmacniaczy smaku i zapachu. Postawmy lepiej na produkty zbożowe, ryby, nabiał, warzywa, owoce, i mięso. Jadając na mieście wybierajmy lokale serwujące dania z produktów regionalnych. Jeśli nie jesteśmy pewni ich składu, zapytajmy o niego pracownika. Dobre restauracje nie będą z tego robiły żadnych tajemnic. Jedną z nich znajdziesz w tym miejscu https://nabe.pl/pl/. Zmieniając nawyki żywieniowe nie zapomnijmy o odpowiednim nawadnianiu. Każdego dnia dorosła osoba powinna wypić około dwóch litrów płynów.