Wiadomości z Świętochłowic

Jak minął sylwester w Świętochłowicach? Podsumowanie policji i straży pożarnej

  • Dodano: 2019-01-02 15:00

Za nami sylwestrowa noc oraz noworoczny relaks - jednak dla wielu służb jest to czas wytężonej pracy. Jak sytuacja wyglądała w Świętochłowicach? Czy było spokojnie, czy też może imprezowy okres dał się we znaki naszej policji i straży pożarnej?

Tych interwencji w porównaniu do lat poprzednich było dużo mniej, one dotyczyły głównie poszczególnych zakłóceń. Oczywiście zdarzyły się interwencje, że komuś przeszkadzała głośna muzyka, co jest takim społecznym przyzwoleniem w sylwestra, więc policjanci w żaden sposób nie ingerowali w świętowanie naszych mieszkańców.

Nie zanotowano żadnego zgłoszenia zdarzenia, które miałoby odbiegać od społecznej normy - z perspektywy policji był to bardzo spokojny sylwester, nic nikomu się nie stało. - mówi Marcel Kosakowski, rzecznik KMP w Świętochłowicach

Jak dodał rzecznik KMP Świętochłowic jedyna interwencja, która w jakiś sposób naruszałaby ten spokojny wizerunek, to sprzeczka dwóch mężczyzn, podczas której jeden miał drugiego uderzyć, jednak po patrolu dotarciu na miejsce po uczestnikach tego zdarzenia nie było już śladu, nikt też nie zgłosił naruszenia nietykalności.

Z kolei świętochłowicka straż pożarna na szczęście nie miała wiele pracy w tym czasie. Co prawda zdarzyły się interwencje związane z wypadkami na DTŚ, a także udzielenie pomocy osobom, które ze względu na chorobę lub podeszły wiek nie mogły wydostać się z mieszkania, jednak same fajerwerki nie były  powodem do aktywności strażaków w sylwestrową noc.

Jeżeli chodzi o zdarzenia związane z nieodpowiednim korzystaniem ze środków pirotechnicznych to żadne takie zgłoszenie nie wpłynęło do straży pożarnej w Świętochłowicach - mówi rzecznik świętochłowickiej PSP, Rafał Binieda.

Komentarze (6)    dodaj »

  • Mieszkanka

    "Oczywiście zdarzyły się interwencje, że komuś przeszkadzała głośna muzyka, co jest takim społecznym przyzwoleniem w sylwestra, więc policjanci w żaden sposób nie ingerowali w świętowanie naszych mieszkańców." Rozumiem głośną muzykę, ale sąsiedzi urządzili taką imprezę, że w Chorzowie było słychać. DZIKIE wrzaski, wulgaryzmy, rzucanie krzesłami, bieganie po klatce schodowej itd. Czyli jakbym zadzwoniła na policję, to i tak by nie przyjechali skoro jest "społeczne przyzwolenie" ? Burda, to burda. Tyle, że urządzona 31 grudnia. Żenada.

  • SW

    Czy ktoś się orientuje co się stało na DTŚ w sylwestra ok 22:00 pod mostem na Bytowskiej? Ruch od strony Rudy Śl. był puszczony gorą przez kilka godzin.

  • Mariola

    No i zmieniła się władza to i w Sylwestra lepszy porządek.

  • krist

    słuszną linię ma nasza władza

  • Miś Uszatek

    Hahaha! Bezcenna informacja - zdaniem policji "Nie zanotowano żadnego zgłoszenia zdarzenia, które miałoby odbiegać od społecznej normy", a to że z rakietnic strzelają do auta, którym poruszają się policyjnymi świadkowie (chyba koronni) to jest norma w Świętochłowicach.

  • Aga

    Czytaj ze zrozumieniem...artykuł opisuje tylko noc sylwestrową

Dodaj komentarz

W związku z nadchodzącą ciszą wyborczą, możliwość komentowania artykułów na naszej stronie zostanie tymczasowo zablokowana.
Dziękujemy za zrozumienie i zachęcamy do powrotu do dyskusji po zakończeniu ciszy wyborczej.

Czytaj również