Oszustwa na "wnuczka", "policjanta" czy "funkcjonariusza CBŚ". Sposobów na wyłudzenia pieniędzy, najczęściej od osób starszych jest wiele. Przestępcy wymyślają nowe metody, podszywając się pod osoby, które budzą zaufanie. Bieruńscy mundurowi ostrzegają jak nie paść ofiarą oszustwa. Pamiętajmy! Policjanci nigdy nie proszą o przekazanie gotówki, czy udział w "tajnych akcjach".
Coraz więcej osób ma świadomość tego, w jaki sposób działają sprawcy oszustw i jak nie stać się ich ofiarą. Niestety oszuści nieustannie opracowują nowe metody wyłudzania pieniędzy. Jednym z niebezpiecznych sposobów manipulacji jest oszustwo na policjanta. Ten typ przestępstwa polega na podszywaniu się pod funkcjonariusza policji w celu wyłudzenia danych osobowych lub pieniędzy od niewinnych osób.
Jak działają sprawcy oszustw "na policjanta"?
Oszustwo "na policjanta" to forma przestępstwa, w której oszuści podszywają się pod funkcjonariuszy policji, aby wyłudzić dane osobowe lub pieniądze od swoich ofiar. Często celem tego typu wyłudzenia są osoby starsze, ponieważ przestępcy wykorzystują ich zaufanie do władzy i autorytetu policji. Oszuści mogą kontaktować się zarówno telefonicznie, jak i osobiście, stosując różne metody manipulacji, aby przekonać swoją ofiarę do udostępnienia danych lub przekazania pieniędzy.
Przykłady sytuacji, w których może się zdarzyć oszustwo na policjanta:
- Telefon od rzekomego policjanta/tki – przestępca dzwoni do ofiary, podając się za funkcjonariusza policji, podaje nazwę jednostki oraz numer legitymacji, prosi, aby nie przerywać rozmowy telefonicznej i wybrać numer 997 w celu zweryfikowania jego tożsamości. Następnie informuje ją o rzekomych problemach prawnych, bądź rozpracowaniu grupy przestępczej (dotyczących nielegalnych transakcji finansowych lub przestępstw związanych z tożsamością). Jego celem jest przekonanie ofiary, że tylko ten ”policjant”, może jej teraz pomóc. Przestępca od razu proponuje rozwiązanie, które ma uchronić ją przed problemami (przekazanie znacznej ilości gotówki, wartościowych rzeczy czy zaciągnięcie kredytu).
- Wykorzystanie fałszywych wiadomości e-mail – oszuści mogą również wysyłać fałszywe e-maile, w których podają się za policję (lub inne instytucje rządowe), w celu przekonania ofiary do udostępnienia swoich danych osobowych lub przekazania pieniędzy klikając w odpowiednie linki.
Sprawcy oszustw wywierają na ofiarach presję czasu. Nie dają chwili na zastanowienie się, czy sprawdzenie informacji o dzwoniącym. Przekonują starsze osoby, że ich pieniądze pomogą w schwytaniu przestępców. Mówią, że gotówka przechowywana na koncie nie jest bezpieczna, a oszust ma do nich łatwy dostęp. Przestępcy, podając się za funkcjonariuszy, grożą konsekwencjami prawnymi, jeżeli ich rozmówca nie będzie współpracował.
Jak nie stać się ofiarą oszustów?
Przede wszystkim należy zachować ostrożność – jeżeli dzwoni do nas ktoś, kto podszywa się pod policjanta, prosi o pieniądze, nie podejmujmy żadnych pochopnych działań. Nie informujmy nikogo telefonicznie o ilości pieniędzy, które mamy w domu lub jakie przechowujemy na koncie. Nie wypłacajmy z banku wszystkich oszczędności.
Pamiętajmy! Policjanci nigdy nie proszą o przekazanie gotówki, czy udział w "tajnych akcjach".
Policjanci przypominają, że nigdy nie informują osób postronnych o swoich działaniach, nigdy też nie żądają przekazania pieniędzy, ani nie pośredniczą w ich przekazywaniu. Do zdemaskowania oszustów wystarczy odrobinę sceptycyzmu i zweryfikowanie opisywanej historii. Może to być wizyta w jakiejkolwiek jednostce policji, ale wystarczy również kontakt telefoniczny z policją lub krewnym rzekomo pilnie potrzebującym pieniędzy. Należy jednak pamiętać, aby w przypadku rozmowy telefonicznej skutecznie przerwać połączenie z dzwoniącym oszustem.