Logując się na swoje konto, klienci banku Santander musieli być nie lada zaskoczeni. Całe ich oszczędności zniknęły, a kwoty ich ostatnich transakcji były zaskakująco wysokie. Wszystko za sprawą awarii systemu bankowego, do której doszło w ten weekend.
Awaria w banku Santander
Do awarii systemu bankowego doszło w niedzielę, 20 czerwca. Klienci banku skarżą się, że z ich kont zniknęły oszczędności. Części osób, które realizowały w weekend płatności internetowe, pobrano kwoty prawie 100-krotnie większe! Na przykład za transakcję na kwotę 17,79 zł pobrano z konta 1779 złotych. Setki internautów zgłaszają swoje problemy z bankiem w mediach społecznościowych, zaś jeszcze większa ilość klientów próbuje dodzwonić się na infolinię banku Santander. Czarę goryczy przelał fakt, iż bank w żaden sposób nie poinformował klientów o awarii i związanych z nią niedogodności.
- Dokonałem zakupu za 4,49 zł, kwota pobrana z konta to 449zł. Za napój! Jak to jest dopuszczalne? Próbowałem się skontaktować z bankiem, oczekiwałem 40 minut na linii i nic. Straciłem tylko środki na koncie telefonu. Czytam, że problem jest rozwiązany a środków na koncie nadal brak. – czytamy na fanpage’u banku w serwisie Facebook.
Podczas gdy spora część klientów nie kryła oburzenia, pewna grupa internautów postanowiła obrócić tę nieciekawą sytuację w żart. Zastanawiali się, czy na awarii systemu bankowego dałoby się zarobić!
- A czy to działa w drugą stronę? Jak przeleję sobie 100,00 zł, to mi wpadnie na konto 10 tysięcy? Bo czuję interes życia.
Klienci oburzeni
Na ten moment nie wiadomo, co było przyczyną awarii. Santander nadal bada tę sprawę. Już w niedzielę, na swoich profilach społecznościowych bank przeprosił swoich klientów za wszelkie niedogodności i poinformował, że środki już wracają na konta ich właścicieli. Sytuacja została opanowana w niedzielę w nocy, a około 21:40 bank przywrócił prawidłowe wartości oraz salda na kontach klientów.
Mimo to, nadal wielu klientów zgłasza, że dotychczas ich konta nie zostały odblokowane, nie mówiąc już o zwróceniu środków.
-Dokładacie starań - to cudownie! Bardzo się cieszę. Tylko co mi to daje, skoro zostałam bez środków do życia? Nie piszcie, że wiecie, tylko konkretne info kiedy oddacie – to tylko jeden z głosów oburzonych klientów banku.
Bank zapewnia, że cały czas pracuje nad rozwiązaniem problemu i przywrócenia na konta swoich klientów ich oszczędności. Wielu klientów banku Santander zaznacza, że nigdy wcześniej nie miało do czynienia z podobną sytuacją.