Świętochłowiccy mundurowi zatrzymali dwóch mężczyzn, którzy posiadali przy sobie narkotyki.
Obaj wpadli w ręce policjantów z ogniwa interwencyjnego w trakcie patrolowania ulic miasta. Do zatrzymania 30-letniego chorzowianina doszło w piątek. 20-letniego świętochłowiczanina stróże prawa zatrzymali w niedzielę.
Teraz mężczyźni odpowiedzą za posiadanie środków odurzających
Grożą im do 3 lata więzienia.
Pierwszy mężczyzn wpadł na ulicy Szpitalnej. Na widok policyjnego radiowozu jadący na rowerze chorzowianin znacznie przyspieszył. Mężczyzna co chwilę odwracał się za siebie. Już po chwili było wiadomo, co jest powodem jego zachowania. Policjanci znaleźli przy 30-latku zawiniątko z zawartością suszu roślinnego. Przeprowadzone badanie wykazało, że zabezpieczona substancja to marihuana. Drugi z mężczyzn, także wpadł podczas patrolowania miasta przez mundurowych. Chwilę po północy w rejonie śródmieścia policjanci zauważyli siedzącego na schodach mężczyznę. Z obawy na bezdomność mężczyzny i zagrożenia wynikające z przebywania w niskiej temperaturze podjęli czynności legitymowania. Mężczyzna był pobudzony i zdenerwowany. Jak się później okazało 20-latek miał przy sobie marihuanę. Zatrzymany świętochłowiczanin trafili do policyjnego aresztu, gdzie spędził resztę nocy. Obaj mężczyźni usłyszeli już zarzut posiadania substancji odurzającej. Grozi im do 3 lata więzienia. O ich losie zadecyduje sąd.