Wiadomości z Świętochłowic

Niealimentacja i kradzież prądu – kolejni poszukiwani zatrzymani przez policję

  • Dodano: 2025-01-30 08:00, aktualizacja: 2025-01-30 08:30

Namierzanie i zatrzymywanie osób ukrywających się przed wymiarem sprawiedliwości to jedno z kluczowych zadań funkcjonariuszy. Sprawcy przestępstw są skutecznie identyfikowani i doprowadzani przed oblicze prawa. We wtorek świętochłowiccy policjanci zatrzymali kolejne trzy osoby poszukiwane.

Zatrzymanie 43-latka i 39-latka w Świętochłowicach – konsekwencje za niealimentację

Już rano mundurowi z nieetatowego zespołu ds. poszukiwań namierzyli 43-letniego mieszkańca Chorzowa. Sąd wydał nakaz doprowadzenia go do aresztu za uchylanie się od obowiązku alimentacyjnego. Mężczyzna trafił za kratki i spędzi tam najbliższe sześć miesięcy.

Po południu kryminalni zatrzymali 39-letniego świętochłowiczanina, który był poszukiwany przez chorzowską prokuraturę. Mężczyzna został doprowadzony do jednostki Policji, gdzie usłyszał zarzuty związane z niealimentacją.

Zatrzymanie 71-latka za kradzież prądu

Wieczorem funkcjonariusze patrolówki ustalili miejsce pobytu 71-letniego mieszkańca Świętochłowic. Mężczyzna był poszukiwany przez katowicką prokuraturę w związku z kradzieżą energii elektrycznej.

Apel do mieszkańców – każda informacja może pomóc

Policjanci przypominają, że ukrywanie się przed wymiarem sprawiedliwości nie oznacza uniknięcia odpowiedzialności. Każdego dnia funkcjonariusze prowadzą działania mające na celu ustalenie miejsca pobytu osób poszukiwanych.

Mieszkańcy, którzy posiadają informacje na temat osób ukrywających się przed organami ścigania, mogą zgłaszać je anonimowo pod numer alarmowy 112 lub bezpośrednio w najbliższej jednostce Policji. Każda wskazówka może przyczynić się do skutecznego zatrzymania poszukiwanych.

Weronika MyszkaWeronika Myszka
Źródło: KMP Świętochłowice / fot. KMP Świętochłowice

Dodaj komentarz

chcę otrzymać bezpłatny newsletter portalu Swiony.pl.

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu.
Wydawca portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Czytaj również