Wiadomości z Świętochłowic

Nieodpowiedzialny kierowca ciężarówki. Mężczyzna miał 3 promile alkoholu we krwi!

  • Dodano: 2021-08-23 08:15, aktualizacja: 2021-08-23 06:28

Brakiem wyobraźni i skrajną nieodpowiedzialnością wykazał się 34-letni mieszkaniec województwa wielkopolskiego, który wsiadł za kierownicę ciężarówki, mając w organizmie blisko 3 promile alkoholu. Jazda w takim stanie, to prosta droga do spowodowania zagrożenia w ruchu, mogącego skończyć się tragicznie. Wystarczył jednak telefon do dyżurnego komendy od postronnego świadka, aby policjanci z drogówki uniemożliwili dalszą jazdę pijanemu kierowcy, któremu grozi teraz kara nawet do 2 lat więzienia.

Wczesnym popołudniem oficer dyżurny świętochłowickiej komendy odebrał telefoniczne zgłoszenie, dotyczące podejrzeń co do stanu trzeźwości pewnego kierowcy ciężarówki.

Na teren jednej ze świętochłowickich firm pojechali policjanci z drogówki

Tam pracownik ochrony wskazał mężczyznę, którym okazał się 34-letni mieszkaniec województwa wielkopolskiego. Mundurowi nie mieli wątpliwości co do stanu psychofizycznego kierowcy, bowiem oprócz wyczuwalnej od niego woni alkoholu, miał również problemy z wysławianiem się. Stróże prawa ustalili, że mężczyzna wjechał na teren miejscowej firmy, aby zawrócić. Styl jego jazdy pozostawał jednak wiele do życzenia, co wzbudziło podejrzenie pracownika ochrony, że znajdować się on pod wpływem alkoholu. Badanie alkomatem wykazało, że jadący man-em mężczyzna, miał w organizmie blisko 3 promile alkoholu. Pirat drogowy już dalej nie pojechał, bowiem policjanci zatrzymali mu prawo jazdy. Nieodpowiedzialny 34-latek trafił do chorzowskiej izby wytrzeźwień, ponieważ nie było osoby, która mogłaby się nim zaopiekować. Wkrótce mężczyzna odpowie za swoje zachowanie przed sądem. Grozi mu kara do 2 lat więzienia, wysoka grzywna oraz zakaz prowadzenia pojazdów nawet do lat 15.

Pamiętaj! Jeśli widzisz jakieś przestępstwo – zareaguj. Gdy nie reagujesz - akceptujesz takie zachowania!

Reakcja świadka, który powiadomił mundurowych, prawdopodobnie pozwoliła uniknąć drogowej tragedii. Wystarczył jeden telefon. Taka właśnie postawa wpisuje się w myśl kampanii „Nie reagujesz – akceptujesz!”.

Dodaj komentarz

chcę otrzymać bezpłatny newsletter portalu Swiony.pl.

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu.
Wydawca portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Czytaj również