80 lat temu magazynowano tu amunicję i materiały saperskie. Stowarzyszenia Pro Fortalicium wzięło pod swoje skrzydła kolejny schron – tym razem w Lipinach.
Miał być niewidoczny z powietrza, a aby ochronić obsługę przed odłamkami, został otoczony nasypami przeciwpodmuchowymi. Schron, który znajduje się przy ul. Chrobrego w Lipinach, to punktu oporu "Godula".
Z okazji pobliskiej budowy drogi nagle pojawiła się możliwość odmiany jego smutnego losu. To niezwykle ciekawy obiekt, tzw. schron bierny – nieuzbrojony, który pełnił funkcję magazynu amunicji dla całego tego odcinka bojowego. Do tej pory zajmowaliśmy się tylko schronami bojowymi, jest więc to dla nas coś nowego i niezwykłego – wyjaśnia Tomasz Wojdyła, przewodniczący świętochłowickiego koła Stowarzyszenia Pro Fortalicium.
Renowacja wydzierżawionego schronu rozpoczęła się w połowie grudnia.
W przyszłości chcemy go wyczyścić i zabezpieczyć. Obecnie trwa osuszanie bajora, które powstało w latach 70, 80-tych, w wyniku zasypania wjazdu do wałów. Cieszy nas, że ulica Chrobrego będzie oświetlona, mamy nadzieję, że to przyczyni się do rzadszych wizyt tych, którzy nie lubią po sobie sprzątać – dodaje Wojdyła.
To trzeci obiekt, po schronie nr 40 przy osiedlu Dolina Akacjowa, który pod swoje skrzydła wzięło Koło Świętochłowice. Pasjonaci co roku sprzątają schron przy ulicy Lotniczej i od lat przywracają do świetności obiekt w Parku im. Mieszkańców Heiloo, który można zwiedzać od maja do końca września i przy okazji świąt państwowych m.in. 11 listopada.