Wiadomości z Świętochłowic

Pomóżmy uratować Bartka!

  • Dodano: 2018-02-23 07:45, aktualizacja: 2018-02-22 08:13

Bartek jest nienarodzonym synem dwójki policjantów, niestety rodzice dowiedzieli się, że dziecko, na które z utęsknieniem czekali urodzi się z krytyczną wadą serca tj. HLHS z restrykcyjnym otworem owalnym.

Choroba ta wymaga kilkuetapowego, paliatywnego leczenia operacyjnego, które jest niesamowicie kosztowne.

Syn świętochłowickiej policjantki i policjanta z katowickiego oddziału prewencji narodzi się z krytyczną wadą serca tj. HLHS z restrykcyjnym otworem owalnym. Choroba ta wymaga kilkuetapowego, paliatywnego leczenia operacyjnego. Pierwsza z operacji musi się odbyć w krótkim czasie po jego narodzeniu. Bartek będzie wymagał specjalistycznego leczenia, sprzętu, leków oraz rehabilitacji. Bartek po urodzeniu rozegra najważniejsza walkę – walkę o swoje życie. Koszty leczenia przekraczają możliwości finansowe rodziców Bartka.

Rodzice, którzy na co dzień walczą o bezpieczeństwo mieszkańców zarówno Świętochłowic jak i innych ościennych miast województwa Śląskiego potrzebują teraz pomocy w walce o życie swojego syna.

Zwracamy się z prośbą do wszystkich ludzi wielkiego serca, czułych na cierpienie dziecka. Prosimy o wsparcie w walce o życie i zdrowie Bartka.

Możecie Państwo pomóc przekazując 1% swojego podatku na jego konto w Fundacji „Avalon” - Bezpośrednia Pomoc Niepełnosprawnym ( Rozliczając PIT podaj KRS : 0000270809 w rubryce „cel szczegółowy” koniecznie wpisz : PALIGA, 9042 ) lub dokonując wpłaty bezpośrednio na konto Fundacji BGŻ BNP Paribas Bank Polska S.A. 62 1600 1286 0003 0031 8642 6001 z tytułem z przelewu : PALIGA, 9042

14 lutego ruszyła internetowa zbiórka pieniędzy na poród i pierwszą operację dla Bartka w specjalistycznej Klinice w Niemczech. Pomóżmy rodzicom uratować ich dziecko, czasu jest mało, liczy się każda złotówka.

O życiu Bartka po porodzie mogą zadecydować minuty lub godziny. Dla Bartka największą szansą, jest przyjście na świat w szpitalu w którym, bezpośrednio po porodzie będzie mógł być operowany. Z uwagi na komplikacje nie wiadomo ile czasu będzie miał by lekarze mogli przeprowadzić operację ratującą jego życie. Niestety w Polsce nie ma takiej możliwości i Bartka czekałby bardzo ryzykowny transport do innego ośrodka, gdzie miałby oczekiwać na zabieg, a to może zdecydować o jego życiu. Dla tego poród i pierwsza operacja odbędzie się w Niemczech w Uniwersyteckiej Klinice w Munster. Koszt porodu i pierwszej operacji to 330 000 zł, które zebrać trzeba do 15 marca. Takie koszty znacząco przekraczają możliwości finansowe rodziców. Od wczoraj jest możliwość dokonywania wpłat na konto Bartka na portalu zrzutka.pl. Poniżej link do konta Bartka.

Zbiórka pieniędzy dla Bartka!

Pomóżmy uratować Bartka!

Dodaj komentarz

W związku z nadchodzącą ciszą wyborczą, możliwość komentowania artykułów na naszej stronie zostanie tymczasowo zablokowana.
Dziękujemy za zrozumienie i zachęcamy do powrotu do dyskusji po zakończeniu ciszy wyborczej.

Czytaj również