Wczoraj wieczorem, 12 lutego o godzinie 18:21, świętochłowicka straż pożarna otrzymała zgłoszenie o pożarze skrzynki elektrycznej w budynku przy ulicy Katowickiej. Na miejsce natychmiast skierowano trzy zastępy straży pożarnej.
Pożar skrzynki elektrycznej na ścianie budynku przy ulicy Katowickiej
Po przybyciu na miejsce zdarzenia strażacy stwierdzili, że pali się skrzynka przyłącza elektrycznego, zamontowana na zewnętrznej ścianie budynku. Po jej otwarciu okazało się, że wewnątrz znajdują się niedopałki i resztki papierosów, z których wydobywał się dym.
Strażacy szybko ugasili ogień oraz przeprowadzili pomiary detektorem prądu, które wykazały brak zagrożenia. Akcja trwała około 30 minut, a w jej trakcie na miejscu obecna była również policja oraz przedstawiciel zarządcy budynku. Na szczęście nikt nie ucierpiał, a sytuacja została sprawnie opanowana.
- Pożar był spowodowany przez niedopałki papierosów, które ktoś wrzucał do skrzynki elektrycznej. Nasze działania polegały na ugaszeniu pożaru. Nie było osób poszkodowanych. Interwencja trwała niecałe pół godziny. Dalsze postępowanie w sprawie zdarzenia będzie prowadziła policja. - relacjonuje st. kpt. Rafał Binięda z KM PSP w Świętochłowicach.