1 września większość przedszkolaków i uczniów powróciła w mury szkół i przedszkoli. Niestety, Przedszkole Miejskie nr 1 w Świętochłowicach pozostaje zamknięte. Zawinił koronawirus, którym zakaziło się jedno z dzieci.
Jak poinformowała Izabela Wiśniewska, p.o dyrektor placówki, dwa dni temu dowiedziała się, że jeden przedszkolak wraz z rodziną przebywa na kwarantannie, bowiem zaistniało podejrzenie, że zakazili się koronawirusem. Kiedy poinformowała o tym Powiatową Stację Sanitarno-Epidemiologiczną, poinstruowano ją, że pomimo zaistniałej sytuacji przedszkole może zostać otwarte 1 września. Dalsze kroki zostaną podjęte w przypadku, gdy wyniki testów będą pozytywne.
Z kolei w środę, 2 września, magistrat poinformował, że decyzją dyrektor Przedszkole Miejskie nr 1 w Świętochłowicach zostało zamknięte ze względu na obecność na zajęciach dziecka zakażonego koronawirusem. Przebywało ono w placówce zlokalizowanej przy ul. Miarki 1 podczas dyżuru wakacyjnego do piątku 28 sierpnia.
Niestety, po przebadaniu dziecka i jego rodziny okazało się, że zakazili się koronawirusem. Wyniki przesądziły i konieczna była decyzja o zamknięciu przedszkola. Dodatkowo, kwarantanną objęto także 18 dzieci oraz 7 pracowników wraz z rodzinami. Będą przebywać w domach do 7 września. Zgodnie z podpisanym wczoraj rozporządzeniem, w przypadku niewykazania objawów kwarantanna, zostanie ona zakończona bez wykonywania testów.