Wiadomości z Świętochłowic

Świętochłowiccy policjanci zatrzymali dwóch domowych oprawców

  • Dodano: 2020-01-15 09:15

W ubiegłych tygodniu mundurowi ze świętochłowickiej komendy zatrzymali dwóch miejscowych agresorów.

Pierwszy 40-latek usłyszał aż 5 zarzutów w tym nękanie byłej partnerki oraz m.in. znieważenie policjantów i naruszenie ich nietykalności cielesnej. Drugi mężczyzna odpowie za znęcanie się nad swoją matką oraz zniszczenie drzwi wejściowych z jej mieszkania. Obaj domowi oprawcy usłyszeli już zarzuty. Objęci zostali przez prokuratora policyjnym dozorem oraz zakazem zbliżania się do pokrzywdzonych.

Na początku ubiegłego tygodnia policjanci ze świętochłowickiej komendy zostali wezwani na interwencję do jednego z mieszkań w dzielnicy Chropaczów. Na miejscu stróże prawa zastali roztrzęsioną kobietę, która poinformowała mundurowych, że jej były konkubent od kilku miesięcy ją nęka, a w dniu interwencji po raz kolejny dobijał się do drzwi jej mieszkania, po czym uciekł. Z relacji z pokrzywdzoną wynikało, że oprawca nachodzi zgłaszającą i jej obecnego partnera oraz wykrzykuje wobec niech groźby pozbawienia życia. Ponadto kobieta oświadczyła, że 40-latek w dniu poprzedzającym interwencję uderzył ją i jej partnera, a następnie zniszczył drzwi wejściowe do jej mieszkania. Policjanci ustalili rysopis oprawcy i natychmiast rozpoczęli poszukiwania. Po chwili mężczyznę znaleźli na strychu. Był on pobudzony i agresywny. Wezwania policjantów do zachowania zgodnego z prawem nie odnosiły skutku, a świętochłowiczanin nie zamierzał się uspokoić. W trakcie prowadzonych przez mundurowych czynności agresor zaczął kopać policjantów, używał wobec nich wulgaryzmów. Ponadto groził stróżom prawa, próbując wywierać wpływ na wykonywane przez nich czynności. Pomimo zatrzymania, zachowanie mężczyzny w dalszym ciągu odbiegało od poprawnego. Badanie trzeźwości wykazało w jego w organizmie blisko 1,3 promila alkoholu. 40-latek trafił do policyjnego aresztu. Na drugi dzień, po wytrzeźwieniu usłyszał zarzuty. Decyzją prokuratora został objęty policyjnym dozorem oraz zakazem zbliżania się i kontaktowania z pokrzywdzonymi. Za przestępstwa, których się dopuścił, może trafić za kraty nawet na 5 lat. O dalszym losie agresora zdecyduje wkrótce sąd.

Do zatrzymania kolejnego mieszkańca miasta doszło w miniony czwartek. Świętochłowiccy policjanci otrzymali zgłoszenie o zniszczeniu drzwi w jednym z mieszkań w dzielnicy Zgoda. Na miejscu zastali kobietę, która oświadczyła, że jej 40-letni syn uszkodził drzwi wejściowe, zadając w nie kopnięcia. Mężczyzna próbował się dostać do mieszkania bez zgody zgłaszającej. Kobieta oznajmiła również, że agresywny syn od dłuższego czasu znęca się nad nią psychicznie i fizycznie. Policjanci zastali agresora w mieszkaniu pokrzywdzonej. Zatrzymany mężczyzna został przewieziony do miejscowej komendy. Badanie trzeźwości wykazało w organizmie 40- latka blisko 2 promile alkoholu. Mężczyzna spędził noc w policyjnym areszcie. Decyzją prokuratora został objęty zakazem zbliżania się do swojej matki, nakazem opuszczenia zajmowanego wspólnie z nią mieszkania oraz dozorem policyjnym. Za popełnione przestępstwa grozi mu do 5 lat za kratami.

Należy pamiętać, że policjant jest funkcjonariuszem publicznym i jest szczególnie chroniony prawem. Przestępstwo znieważenia funkcjonariusza publicznego, którym jest m.in. prokurator, policjant czy ratownik medyczny zagrożone jest karą 2 lat pozbawienia wolności, a za naruszenie jego nietykalności cielesnej można trafić do więzienia na 3 lata.

Dodaj komentarz

chcę otrzymać bezpłatny newsletter portalu Swiony.pl.

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu.
Wydawca portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Czytaj również