W sobotę, 25 stycznia, odbyła się 12. edycja prestiżowego wydarzenia bokserskiego "Bitwa o Śląsk". Turniej przyciągnął zarówno zawodników, jak i fanów tego sportu, dostarczając niezapomnianych emocji. Wśród uczestników nie zabrakło reprezentantów Świętochłowic – Macieja i Witolda Liska.
- We wczorajszej gali #bitwaoslask12 w Miasto Bytom wystąpiło kilku przedstawicieli naszego klubu Boks Świętochłowice - "Naprzód Lipiny". Nasi bokserzy wystąpili ze zmiennym szczęściem. Zarówno w boksie olimpijskim, jak i zawodowym nie brakowało emocji, a każda walka trwała pełne zakontraktowane rundy - czytamy na fanpage'u prezydenta Świętochłowic, Daniela Begera.
Debiut Macieja Liska
Dla Macieja Liska "Bitwa o Śląsk" była wyjątkowa, ponieważ to właśnie tutaj zadebiutował w ringu. Jego pojedynek, pełen zaangażowania i determinacji, zakończył się nierozstrzygniętym werdyktem sędziów. Pomimo tego Maciej zaprezentował się bardzo dobrze, pokazując potencjał na dalszą karierę w boksie.
Zwycięstwo Witolda Liska w walce wieczoru
Witold Lisek, bardziej doświadczony z zawodników, wziął udział w walce wieczoru. Jego starcie z reprezentantem Czech zakończyło się sukcesem – Witold wygrał na punkty, co było wynikiem przemyślanej strategii i skutecznej techniki.
Niezapomniane emocje i sportowa walka
Obaj bokserzy ze Świętochłowic dostarczyli publiczności wielu emocji, prezentując ducha sportowej rywalizacji. Wydarzenie było pełne pasji, zaangażowania i walki, które na długo zapadną w pamięci kibiców. "Bitwa o Śląsk 12" po raz kolejny udowodniła, jak ważnym wydarzeniem na bokserskiej mapie Śląska jest ten turniej.