32 - letni agresor, który na początku lipca br. w dzielnicy Chropaczów zaatakował i groził kilku osobom, najbliższe miesiące spędzi w areszcie
Mężczyzna ponadto uszkodził trzy samochody. Bezpośrednio po tym zdarzeniu, mężczyzna został obezwładniony przez policjantów i trafił do szpitala na obserwację.
Mieszkaniec Świętochłowic usłyszał już zarzuty.
Sąd Rejonowy w Chorzowie podjął już decyzję o jego tymczasowym aresztowaniu.
Do zdarzenia doszło na początku lipca br. w Świętochłowicach w dzielnicy Chropaczów. 32-letni mężczyzna uszkodził 3 zaparkowane samochody oraz dotkliwie pobił swoich rodziców. Następnie agresję skierował wobec przypadkowych przechodniów, po czym z nożem w ręku wbiegł do lokalu, gdzie groził personelowi. Zaalarmowani o zdarzeniu policjanci niezwłocznie pojawili się w okolicy lokalu i obezwładnili agresora. Mieszkaniec Świętochłowic został przekazany w ręce załogi pogotowia, a następnie trafił do szpitala na obserwację. Świętochłowiccy policjanci zwrócili się z apelem do świadków oraz osób pokrzywdzonych w celu ustalenia dokładnych okoliczności zdarzenia. Apel spotkał się ze sporym odzewem. W rezultacie 32-latek usłyszał w sumie 8 zarzutów m.in. uszkodzenia ciała, gróźb karalnych i zniszczenie mienia. Chorzowski sąd przychylił się do wniosku prokuratora i podjął decyzję o tymczasowym aresztowaniu mężczyzny na okres 3 miesięcy. Teraz grozi mu do 5 lat więzienia.