W pełni zaszczepionych zostało w Polsce 19 mln 629 tys. 503 osoby. Z powodu braku wytycznych, certyfikaty z tytułu szczepienia trzecią dawką nie są jeszcze generowane - przekazało PAP biuro prasowe MZ. Resort zapowiedział natomiast, że nowe dokumenty nie będą się różnić w funkcjonalności od dotychczasowych.
Od 27 grudnia ub.r., gdy rozpoczęły się w Polsce szczepienia przeciw COVID-19, zostało podanych 37 978 155 dawek – to bieżące dane publikowane na internetowej stronie rządowej.
W pełni zaszczepione, czyli dwiema dawkami preparatów od firm Pfizer/ BioNTech, Moderna i AstraZeneca lub jednodawkową szczepionką Johnson & Johnson, są 19 629 503 osoby.
Łącznie do Polski trafiło 67 462 960 dawek szczepionki, z czego do punktów trafiło dotychczas 40 677 010 dawek. Pozostałe są w magazynie Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych.
Zgłoszono dotąd 15 728 niepożądanych odczynów poszczepiennych, w większości łagodnych, objawiających się zaczerwienieniem i krótkotrwałą bolesnością w miejscu wkłucia.
Biuro prasowe MZ przekazało PAP, że osoby szczepione trzecią dawką (przypominającą lub dodatkową uzupełniającą) nie otrzymują na razie certyfikatów potwierdzających. Zostaną wygenerowane, po opublikowaniu przez Komisję Europejską wytycznych w tej kwestii. Będą one dotyczyć również przedłużenia daty ważności certyfikatu.
Resort zdrowia zapowiedział, że certyfikaty z tytułu zaszczepienia trzecią dawką nie będą różnić się funkcjonalnie (nie będą nadawać innych uprawnień) niż te dotychczasowe.
Minister zdrowia Adam Niedzielski przekonywał w poniedziałek, że szczepienia są największym osiągnięciem naukowym współczesności. Podkreślił, że "zabezpieczają one nasze zdrowie, uodparniają na ryzyko ciężkiego przechodzenia choroby".
Szef MZ zwrócił też uwagę, że mamy do czynienia z kryzysem wiedzy i autorytetów. Jego przejawem są ruchy antyszczepionkowe, które "kontestują paradygmaty i podstawy naukowe – wszystkie te zasady, na jakich opiera się nowoczesna medycyna".
Niedzielski wyraził nadzieję, że poziom przygotowania infrastruktury szpitalnej do IV fali pandemii i szczepienia powszechne, sprawią, że nauka stacjonarna będzie trwała jak najdłużej - na wszystkich poziomach edukacji, od podstawowej do akademickiej.