Dziś władze miasta przekazały mieszkańcom Świętochłowic pierwsze czujniki dymu i czadu, które zostaną rozdysponowane w ramach "Akcji Zima". Trafiły one do mieszkań, gdzie już wcześniej występowały problemy z tlenkiem węgla.
- Zachęcam wszystkich do zaopatrzenia się w te dwa czujniki, gdyż bezpieczeństwo jest bardzo ważne - szczególnie w mieszkaniach, gdzie palimy węglem lub występują piecyki gazowe - mówił prezydent Daniel Beger. - Niestety w zeszłym tygodniu doszło do pierwszego śmiertelnego zatrucia czadem na ulicy Wiktora Polaka. Dlatego uważam, że zapewnienie bezpieczeństwa powinno stanowić dla nas priorytet - dodał.
Czym jest czad?
Tlenek węgla jest gazem bezwonnym, bezbarwnym i pozbawionym smaku. W układzie oddechowym człowieka wiąże się z hemoglobiną 250 razy szybciej niż tlen, blokując dopływ tlenu do organizmu. Objawami lżejszego zatrucia są ból i zawroty głowy, osłabienie i nudności. Następstwem ostrego zatrucia - przy dużych stężeniach tego gazu - może być nieodwracalne uszkodzenie ośrodkowego układu nerwowego, niewydolność wieńcowa i zawał albo nawet śmierć.
Głównym źródłem zatruć w budynkach mieszkalnych jest niesprawność przewodów kominowych. Jak wskazują strażacy, wadliwe działanie przewodów może wynikać z ich nieszczelności, braku konserwacji i czyszczenia, wad konstrukcyjnych oraz niedostosowania systemu wentylacji do szczelności nowych okien i drzwi.
Zaczadzenia często wynikają po prostu z niewiedzy. Sposoby na uniknięcie zatrucia tlenkiem węgla są bardzo proste. Do zatruć dochodzi ponieważ nie mamy świadomości, że tak naprawdę niewiele potrzeba, aby nasze mieszkania i domy stały się bardziej bezpieczne.
Jak właściwie zabezpieczyć siebie i swoich bliskich przed tym cichym zabójcą?
Przede wszystkim w domu lub mieszkaniu warto zainstalować czujkę tlenku węgla. Podstawową funkcją takiej czujki jest wykrywanie czadu i generowanie sygnałów alarmowych w sytuacji wykrycia jego nadmiernego stężenia w powietrzu. Podnosi ona poziom bezpieczeństwa w pomieszczeniach, zmniejsza ryzyko zaczadzenia oraz pozwala na szybką reakcję w sytuacji zagrożenia życia.
Pamiętajmy, że tego typu czujki powinny znaleźć się w pokojach z kominkiem lub piecem kaflowym, w pomieszczeniach z kuchenkami gazowymi, w łazienkach z gazowymi podgrzewaczami wody, w kotłowniach, garażach oraz warsztatach. Czujka odpowiednio wcześnie zasygnalizuje niebezpieczeństwo, wydając bardzo głośny dźwięk. Mamy wtedy szansę na opuszczenie zagrożonego obszaru. Błędem jest instalowanie czujek przy oknie, kratkach, przewodach wentylacyjnych czy w miejscach zbyt zawilgoconych. Niewłaściwie dobrane ustawienie czujki może negatywnie wpłynąć na jej pracę i skuteczność.
Jeżeli nie mamy możliwości zainstalowania czujki tlenku węgla pamiętajmy o częstym wietrzeniu pomieszczeń, w których znajdują się urządzenia grzewcze. Róbmy to szczególnie przed snem, kiedy mamy przed sobą perspektywę przebywania kilku godzin w zamkniętym pomieszczeniu razem z urządzeniami grzewczymi.