Dzisiaj dotarła do nas smutna wiadomość. Zmarł Igor Dusza, świętochłowiczanin, który od lat walczył z guzem śródrdzeniowym.
- Na takie informacje nie można się przygotować, nie istnieją słowa, jakimi wyrazić to, co czujemy... Mimo długiej walki z chorobą zmarł mały wojownik Igor Dusza. Rodzinie składam najszczersze wyrazy współczucia - przekazał na Facebooku prezydent Świętochłowic, Daniel Beger
12 lat walki z guzem śródrdzeniowym – historia Igora Duszy
3 stycznia br. pojawiła się informacja o śmierci Igora Duszy po długiej walce z chorobą. 12 lat temu u chłopca wykryto guza śródrdzeniowego, który został szybko usunięty podczas operacji. Niestety, cztery lata później doszło do jego wznowy. Lekarze zdecydowali o konieczności przeprowadzenia kolejnej operacji usunięcia guza. W 2019 roku wykryto u niego wodogłowie oraz rozsiew do tylnej jamy czaszki. Igor przez długi czas przyjmował chemioterapię w Górnośląskim Centrum Zdrowia Dziecka w Katowicach. Po roku leczenia stan chłopca pogorszył się z powodu padaczki, co spowodowało jego zakwalifikowanie do pronoterapii. Igor zmagał się z trudnymi skutkami ubocznymi leczenia i przeszedł czasochłonną rehabilitację.
Podczas długich pobytów w szpitalu Igor tęsknił za swoją ukochaną siostrą. Mimo trudności, z jakimi się borykał, marzył o locie samolotem czy przejażdżce sportowymi samochodami.