Dywersyfikowanie zarobków to nic innego, jak czerpanie korzyści pieniężnych z różnych usług przez nas świadczonych. W tym celu przeważnie oprócz głównego źródła utrzymania np. etatu pracujemy na umowę zlecenie bądź o dzieło. Podejmując się dodatkowych prac możemy reperować domowy budżet, zyskiwać umiejętności w innych dziedzinach i uniezależniać się finansowo od jednego pracodawcy.
Kto może pozwolić sobie na dodatkową pracę?
Nie zawsze sytuacja życiowa i gospodarcza sprzyja w poszukiwani i utrzymywaniu dodatkowego źródła zarobków. Kryzys bądź nagłe zwolnienie nie jest dobrym momentem na szukanie dodatkowej pracy. Na ten luksus mogą sobie pozwolić osoby z jednym, stałym źródłem dochodów. Pozwala ono na zabezpieczenie wydatków bieżących np. rachunków i stanowi bazę dla dodatkowych działań. Od wysokości zarobków w naszej pracy zależy, gdzie i w jakim trybie podejmiemy dodatkowe obowiązki.
W jaki sposób można dodatkowo zarabiać?
Dodatkowy zarobek możemy podejmować zarówno w naszej pracy w ramach nadgodzin bądź dodatkowych zajęć lub poszukując innego pracodawcy lub partnera biznesowego. Najczęściej dodatkowe zajęcie znajdziemy w oparciu o umowę zlecenie, o dzieło bądź B2B. Dywersyfikując nasze zarobki warto szukać ofert pracy związanych z tym, w czym jesteśmy dobrzy lub tym, czego szybko się nauczymy. Warto więc przeglądać ogłoszenia związane z np. nieskomplikowanymi pracami manualnymi bądź pilnowaniem dzieci.
Na jakie zarobki można liczyć w pracy dodatkowej?
W dywersyfikowaniu zarobków poprzez pracę dodatkową istnieją dwa podejścia. W pierwszym, podejmujemy się wielu, niskozarobkowych obowiązków, które po zsumowaniu dają mniej więcej kilkaset złotych. Drugie podejście oznacza poszukiwanie dodatkowej pracy na pół lub więcej etatu. Wymaga ono jednak czasu i umiejętności godzenia obowiązków. Niezależnie od podejścia, w poszukiwaniach pomóc może nam aplikacja kalkulator brutto netto umożliwiająca szacowanie przyszłych zarobków.