Czarnek: na ten moment nie podejmujemy żadnych decyzji odnośnie szkół

Czas czytania: 2 min.

Na ten moment, bo sytuacja może zmienić się z godziny na godzinę i z dnia na dzień, nie podejmujemy żadnych innych decyzji odnośnie szkół – powiedział w czwartek minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek.

 

Minister Czarnek w siedzibie Giełdy Papierów Wartościowych w Warszawie wziął w czwartek udział w spotkaniu dotyczącym rozpoczęcia konsultacji na temat praktycznego nauczania przedsiębiorczości w szkołach. Podczas spotkania zwrócił uwagę na “wszelkie niepokoje związane z piątą falą koronawirusa i omikronem, które nas wszystkich dotyczą”. Zapewnił jednocześnie, że jest w stałym kontakcie z ministrem zdrowia Adamem Niedzielskim.

Ustaliliśmy wczoraj, że na ten moment, bo sytuacja może zmienić się z godziny na godzinę i z dnia na dzień, nie podejmujemy żadnych innych decyzji – wskazał szef MEiN.

Podczas spotkania Czarnek przypomniał, że obecnie “w Polsce pięć województw jest na feriach zimowych, zatem ruch okołoszkolny w tych województwach jest całkowicie wyłączony”.

Od poniedziałku na ferie zimowe udają się kolejne dwa województwa, więc wówczas już prawie pół Polski będzie wyłączone z ruchu okołoszkolnego – dodał.

Wyjaśnił, że “w pozostałych województwach, gdzie odbywa się nauka, nadal będzie się odbywała w trybie stacjonarnym, przy czym – tak jak to było do tej pory – dyrektorzy szkół wraz ze służbami sanitarnymi podejmują decyzje o przechodzeniu na kwarantannę i na naukę zdalną poszczególnych klas bądź cały szkół” – podkreślił.

Przemysław Czarnek poinformował także, że “obserwujemy z dnia na dzień coraz więcej wyłączeń”. Wyjaśnił, że “takie są realia omikronu, ale podchodzimy do tego spokojnie, obserwując na bieżąco i analizując sytuację wraz z panem ministrem zdrowia Adamem Niedzielskim”.

Komentarze (3) DODAJ

Przecież w Warszawie dzieci mają ferie zimowe ,a reszta nieważna
Dobrze, że decyzje mogą podejmować indywidualnie dyrektorzy i sanepid. Różnie problem wygląda w różnych miastach i wsiach. Ciężkie decyzje- teraz na szali infekcja czy zdrowie psychiczne uczniów? Czasami ofiary od internetu, zdalnego nauczania gorzej wychodzą z problemu niż wyleczenie po okolo tygodniu infekcji. Zarazić się można wszędzie. Zarem w szkole, sklepie, kościele, urodzinach rodzinnych itd też trzeba uważać.
dobrze że w Polsce mamy takiego dobrego ministra szkolnictwa BRAWO !!!

Błąd:

Wynik:
Opinia została pomyślnie dodana.
Po przeprowadzeniu weryfikacji, jej treść zostanie udostępniona publicznie.

Trwa wysyłanie komentarza ...

Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników. Wydawca portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść.

* pola obowiązkowe

Logolinki

Katalog firm