Nie żyje 13-letnia Emilia ze Świętochłowic. Przyczyną było zatrucie czadem

Co roku sezon grzewczy zbiera swoje żniwo. Ofiarą „cichego zabójcy”, tlenku węgla, padła 13-letnia Emilia Krzak. We wtorek, 18 października, dziewczynka zatruła się czadem w łazience.

Wielka tragedia

O śmierci 13-letniej Emilii poinformował na swoich mediach społecznościowych prezydent miasta, Daniel Beger.

– Jestem zdruzgotany śmiercią 13-letniej Emilii. To tragedia, której sprawcą jest najcichszy z zabójców: czad – czytamy w poście opublikowanym przez prezydenta.

Do tragedii doszło we wtorek, 18 października. Dziewczynka zatruła się tlenkiem węgla we własnej łazience. Niestety, w sezonie grzewczym co roku dochodzi do śmiertelnych zatruć „cichym zabójcom”. W Szkole Podstawowej nr 1, której Emilia była uczennicą, ogłoszono żałobę. Rówieśnicy dziewczynki będą mogli skorzystać z pomocy psychologicznej oferowanej przez placówkę.

Prezydent złożył najbliższym Emilii kondolencje.

Akcja „StopCzad”

Zaledwie dzień po tragedii, w Centrum Kultury Śląskiej w Świętochłowicach odbyło się wydarzenie pod nazwą „StopCzad”, którego celem było przypomnienie najmłodszym o zagrożeniach, jakie niesie za sobą tlenek węgla. Inicjatorką cyklu wydarzeń jest senator Dorota Tobiszowska. 

– Właśnie dziś, [19 października – przyp.red] w tak tragicznych okolicznościach, z wielkim bólem serca przyszło mi otworzyć wydarzenie w ramach akcji “StopCzad” zainicjowanej przez Panią Senator Dorotę Tobiszowską. Podczas spotkania uczniowie piątych klas otrzymali czujniki alarmujące o ulatnianiu się tlenku węgla. Z kolei praktycznych instrukcji podstępowania w przypadku wykrycia zagrożenia i udzielania pomocy udzielili im strażcy – dodaje prezydent Daniel Beger.

Beger apeluje, aby zaopatrzyć się w czujniki czadu i zachować czujność, gdyż każdego roku w Polsce dochodzi do śmiertelnych zatruć tlenkiem węgla.