Za nami kolejna świętochłowicka edycja akcji “Motoserce”! 

W sobotę 20 maja na terenie Ośrodka Sportu i Rekreacji “Skałka” odbyła się Ogólnopolska Akcja Krwiodawstwa MOTOSERCE. Głównym celem wydarzenia była zbiórka krwi oraz zbiórka pieniężna dla młodego mieszkańca Bytomia.

“Motoserce” w Świętochłowicach

Impreza MOTOSERCE to Ogólnopolska Akcja Krwiodawstwa organizowana przez kluby zrzeszone w Kongresie Polskich Klubów Motocyklowych. W sobotę 20 maja w Świętochłowicach odbyła się XV edycja wydarzenia, a jednocześnie druga organizowana pod patronatem prezydenta Świętochłowic. 

Dla uczestników wydarzenia przygotowano wiele atrakcji! Ulicami Świętochłowic przejechała parada motocyklowa, przygotowano wystawy samochodów i motocykli. Na terenie OSIR “Skałka” można było wziąć udział koncertach. Nie brakowało występów tanecznych i sportowych, oraz dodatkowych atrakcji dla dzieci.

Co najważniejsze, na terenie Ośrodka Sportu i Rekreacji “Skałka” w godzinach od 10:00 do 15:00 odbyła się zbiórka krwi.

– Motoserce to kolejne wydarzenie, które na stałe wpisuje się w kalendarz wydarzeń miejskich. Choppers Świony zarażają pozytywną energią pracowników instytucji miejskich, inne stowarzyszenia, zespoły muzyczne i ludzi o otwartych sercach, dzięki którym w krwiobusie RCKiK Katowice oddanych zostało blisko 14,5 l krwi. Miasto Świętochłowice ma niesamowitych mieszkańców – jesteście wielcy – napisał prezydent Świętochłowic – Daniel Beger.

Zbiórka pieniędzy na rzecz Kuby

Podczas imprezy odbyła się również zbiórka pieniędzy na rzecz 11-letniego Kuby Goniwiechy z Bytomia, który cierpi na chorobę Niemanna-Picka, czyli tzw. dziecięcego alzheimera. Kiedy chłopiec miał 6 lat, stwierdzono u niego upośledzenie umysłowe w stopniu lekkim, a następnie w stopniu umiarkowanym. Później zaczął miewać wyłączenia świadomości i ataki padaczki, przez które trafił do szpitala. Po pięciomiesięcznej hospitalizacji potwierdziła się diagnoza – choroba genetyczna metaboliczna Niemanna-Picka typ C, choroba śmiertelna i nieuleczalna.

– Oprócz rehabilitacji do zatrzymania postępu choroby, która cały czas osłabia naszego syna, jest również niezbędny lek. Lek, który jest dostępny w Niemczech, ale koszt jednego opakowania to aż 6 tysięcy złotych! Kuba potrzebuje półtora opakowania miesięcznie i lek musi przyjmować dożywotnio… – przekazuje mama Kuby.

Dzięki zbiórce przeprowadzonej podczas imprezy 11 200 zł pomoże w leczeniu Kuby Goniwiechy. Aby wesprzeć Kubę w jego walce o lepsze jutro, można wesprzeć internetową zbiórkę TUTAJ.