Kryminalni ze świętochłowickiej komendy zatrzymali 23-letniego złodzieja. Mężczyzna dokonał kradzieży elementów prowadnic naczepy z terenu jednej ze świętochłowickich firm. Sprawa będzie miała swój finał w sadzie. Rabusiowi grozi nawet 5 lat za kratami.
Na początku tygodnia dyżurny świętochłowickiej policji odebrał zgłoszenie o kradzieży na terenie jednej ze świętochłowickich firm. Na miejsce udali się policjanci z wydziału kryminalnego. Stróże prawa ustalili, że nieznana osoba dokonała kradzieży dwóch elementów prowadnic plandeki do naczepy. Do zdarzenia doszło w połowie czerwca br. Intensywna praca policjantów doprowadziła do szybkiego ustalenia danych i wizerunku złodzieja. W środę rabuś wpadł w ręce kryminalnych. Okazał się nim być 23-letni świętochłowiczanin. Mężczyzna został zatrzymany i przewieziony do miejscowej komendy policji. Zebrany w sprawie materiał dowodowy, pozwolił na przedstawienie mieszkańcowi Świętochłowic jeszcze tego samego dnia zarzutu kradzieży. Grozi mu do 5 lat za kratami. O jego dalszym losie zadecyduje sąd.