Skałką po raz kolejny zawładnął żużel! W sobotnie popołudnie, 16 sierpnia Stadion im. Pawła Waloszka stał się miejscem walki żużlowych amatorów w aż dwóch turniejach! W ramach Mistrzostw Świata Amatorów oraz rywalizacji o Puchar Prezydenta zorganizowano 31 biegów, dostarczając wrażeń wszystkim fanom czarnego sportu.
Żużlowa sobota w Świętochłowicach
Upalna sobota, 16 lipca upłynęła na Skałce pod znakiem żużla, w akompaniamencie charakterystycznego ryku silników motocykli. Na torze jednocześnie odbyły się dwie imprezy - Haj Deli Tire World & Polish Championship Amateur's Speedway 2025 oraz turniej o Puchar Prezydenta Świętochłowic. Wielkie ściganie przyniosło wszystkim zainteresowanym aż 31 biegów, przypominając mieszkańcom miasta o czasach, gdy czarny sport królował na Skałce. Aktualnie, każda żużlowa impreza w mieście, przywraca dawny charakter Śląska, zaznaczając, że dyscyplina wciąż jest obecna w Świętochłowicach.
Zawody rozpoczęły się o godzinie 13:00 oficjalnym otwarciem i przedstawieniem zawodników, odśpiewano także Hymn Polski Mazurka Dąbrowskiego. Turniej miał charakter międzynarodowy, do miasta przybyli żużlowcy reprezentujący barwy nie tylko Polski, ale również Niemiec, Ukrainy, Rumunii, Holandii, Danii oraz Bułgarii. Pierwszy bieg wyruszył jednak z opóźnieniem - w trakcie próbnej jazdy, jeden z żużlowców doznał urazu, wymagającego przewiezienie poszkodowanego do szpitala. Wyścig rozpoczął się ok. godziny 13:30, inaugurujący bieg odbywał się w ramach walki o Puchar Prezydenta. Oba turnieje, choć rozgrywane jednocześnie, posiadały jedną istotną różnicę - zawodnicy Mistrzostw Świata do pokonania mieli trzy okrążenia, z kolei w Pucharze Prezydenta były to dwa pełne kółka.
Zwycięzcą Pucharu Prezydenta okazał się Bartosz Joński! Tytuł Mistrza Świata powędrował natomiast do Andreia Popy!
Turniej o PP zwyciężył lokalny zawodnik Bartosz Joński! Dla triumfatora wyścigu był to trzeci start w zawodach w karierze, natomiast na świętochłowickim torze trenował już wielokrotnie i obiekt był mu dobrze znany.
Nie spodziewałem się. Było ciężko, ale jestem bardzo szczęśliwy. Był to mój trzeci start w zawodach w całym moim życiu. W zeszłym roku startowaliśmy w Lesznie, w tym roku w Krośnie, gdzie zdobyłem komplet punktów i też zwyciężyłem. Dzisiaj po różnych perypetiach również udało się zwyciężyć i jestem bardzo zadowolony. - powiedział po zwycięstwie Bartosz Joński.
Z kolei w walce o mistrzostwo świata najlepszym okazał się reprezentant Rumunii Andrei Popa. Tytuł wicemistrza powędrował w Świętochłowicach do Polaka Mateusza Wisza, a podium zamknął Bułgar Milen Manev. Finałowy bieg jako ostatni ukończył reprezentujący barwy Holandii Ruben Guikema. Dla zawodników amatorskie Mistrzostwa Świata były okazją do spełniania swojej sportowej pasji, której z różnych powodów nie mogą wykonywać zawodowo.
Powrót czarnego sportu do Świętochłowic
Sobotnie wydarzenie było kolejną żużlową imprezą w 2025 roku, organizowaną na obiekcie im. Pawła Waloszka. Choć realizacja wydarzenia stała na wysokim poziomie, zawodnicy zwracali uwagę na trudne warunki panujące na torze.
Porównując warunki na torze do treningów, dzisiaj było zdecydowanie trudniej. Nie wiem czym to było spowodowane. W zeszłym tygodniu trenowaliśmy tutaj w sobotę, tor był naprawdę dobry, mogliśmy dodać więcej gazu. Dzisiaj tworzyły się jakieś koleiny, ale trudno powiedzieć, co tak naprawdę się stało. - powiedział Bartosz Joński.
Już w niedalekiej przyszłości rozpocznie się modernizacja obiektu, który w obecnej formie nie spełnia wymogów licencyjnych ligi. Już 23 sierpnia czeka nas finał międzynarodowego turnieju Deli Tyre Cup 500R, będącego ostatnim żużlowym wydarzeniem w tym sezonie. To właśnie po nim, 15 września rozpoczną się pracę przybliżające klub do powrotu na szeroką skalę. Jeżeli wszystko pójdzie zgodnie z klubowym planem, już w przyszłym roku Śląsk Świętochłowice weźmie udział w rozgrywkach ligowych!
Zachęcamy do zapoznania się z naszą galerią zdjęć!