Uczniowie klas chińskich I Liceum Ogólnokształcącego im. Jana Kochanowskiego zorganizowali Dzień Chiński w ramach obchodów Chińskiego Nowego Roku. Rok Psa (żywiołu Ziemi) rozpoczął się 16 lutego br., a zakończy 4 lutego 2019 roku.
Dzień Chiński w Kochanowskim był okazją do lepszego poznania kultury i tradycji azjatyckiego kraju. Wydarzenie to zorganizowano w świętochłowickim liceum po raz pierwszy.
Akcja promuje nie tylko kulturę Chin, ale też uniwersytecką klasę z językiem chińskim w Świętochłowicach, unikatową w skali całego kraju – podkreślał Dawid Kostempski, prezydent Świętochłowic.
Uczniowie zorganizowali pokaz parzenia herbaty, który różni się od naszego tradycyjnego. Omówione zostały też zasady tamtejszego savoir-vivre. Nie zabrakło lokalnych pyszności, które każdy mógł spróbować przy użyciu pałeczek.
Były też i ciekawostki związane z Państwem Środka. Jak się okazuje słowo „keczup” pierwsi wymyślili Chińczycy i była to zaprawa pierwotnie stosowana do przyrządzania potraw rybnych. Podobnie było z papierem toaletowym, chińskim wynalazkiem z 1300 roku. Wtedy na ten towar luksusowy mógł sobie jednak pozwolić tylko cesarz.
Można też było dowiedzieć się, ile kresek ma najdłuższy chiński znak, czyli biang (oznaczający rodzaj makaronu popularnego w prowincji Shaanxi). Składa się on z 62 kresek.
Swoje osobiste wrażenia z pobytu w Chinach przedstawiły uczennice klasy uniwersyteckiej z językiem chińskim: Wiktoria Przychocka, Agata Manjura, Wiktoria Augustin, które Chinach były w ubiegłym roku na kilkudniowej wycieczce. Była to nagroda prezydenta Świętochłowic Dawida Kostempskiego za najlepsze wyniki w nauce. W tym roku ponownie najlepsi uczniowie wyjadą do Chin.