Problem nadmiernej prędkości występuje bardzo często na naszych drogach. Tylko od początku roku, w wyniku niedostosowania prędkości do warunków ruchu, w województwie śląskim odnotowano 118 wypadków drogowych, w których 15 osób zginęło, a 159 zostało rannych. Doszło również do ponad 2000 kolizji drogowych. W walce z piratami drogowymi policjantom skutecznie jednak pomagają odcinkowe pomiary prędkości, których wciąż przybywa.
Odcinkowe pomiary prędkości – skuteczna broń przeciwko piratom drogowym
Ideą odcinkowego pomiaru prędkości jest nakłonienie kierowcy do przestrzegania przepisów na całej długości nadzorowanego odcinka. Na takim fragmencie drogi montowane są dwie kamery - jedna na bramce wjazdowej, a druga na zjazdowej. System rejestruje samochód wjeżdżający, a następnie czas jego wyjazdu, dokonując wyliczenia średniej prędkości. Jeżeli kierowca przejedzie monitorowany odcinek z prędkością przekraczającą dozwoloną na nim, rozpoczyna się procedura zmierzająca do jego ukarania za takie wykroczenie. Niektórym kierowcom niestety zdarzyło się to wielokrotnie.
Gliwicki pirat drogowy stracił prawo jazdy – 51 punktów karnych w 12 tygodni
W ten oto sposób 44-letni mieszkaniec Gliwic, który w ciągu 12 tygodni dopuścił się szeregu takich wykroczeń, stracił prawo jazdy i został skierowany na powtórne sprawdzenie swoich kwalifikacji. Kierujący 10-krotnie przekroczył dopuszczalną prędkość w Mikołowie na ulicy Gliwickiej, gdzie zainstalowano odcinkowy pomiar prędkości, a dodatkowo popełnił jeszcze dwa inne wykroczenia. Za popełnione naruszenia został ukarany 51 punktami i mandatami na łączną kwotę 3600 złotych.
Rekordzista z Rudy Śląskiej – 17 wykroczeń na DTŚ w ciągu roku
Niechlubnym „rekordzistą” ostatnich dni jest jednak 30-letni mieszkaniec Rudy Śląskiej, który w ciągu roku na Drogowej Trasie Średnicowej 17 razy przekroczył prędkość. Za popełnione wykroczenia został ukarany 89 punktami i mandatami na łączną kwotę 5700 złotych. Sam kierujący, jeśli oczywiście tylko będzie chciał uzyskać na nowo uprawnienia, musi jeszcze raz dokładnie przestudiować przepisy drogowe przed ponownym kursem na prawo jazdy i egzaminem.
W 2024 roku w województwie śląskim policjanci zatrzymali już blisko 4700 uprawnień do kierowania pojazdami, w tym 940 za przekroczenie prędkości w obszarze zabudowanym o ponad 50 kilometrów na godzinę.
Nim zaczniemy „testować” osiągi swoich samochodów, zastanówmy się, czy warto z tego powodu tracić prawo jazdy? Pamiętajmy też, że znaki ograniczające prędkość nie zostały ustawione w danych miejscach przypadkowo. Gdy wystąpi nieprzewidziana sytuacja na drodze, nasze szanse na właściwą reakcję maleją proporcjonalnie do prędkości, z jaką jedziemy.