Wiadomości z Świętochłowic

Rowerem ze Świętochłowic do Odessy

  • Dodano: 2019-08-21 08:45, aktualizacja: 2019-08-21 09:04

Świętochłowiczanin Ryszard Kutyła wyruszył wczoraj, 20 sierpnia, w samotną podróż na rowerze do ukraińskiej Odessy przez Mołdawię. Cała podróż, która będzie liczyć około 1200 km i ma zająć blisko 3 tygodnie.

Pan Ryszard jest pracownikiem Tauron Wytwarzanie. Całą swoją karierę zawodową związał z energetyką, pracując wcześniej Elektrowni Halemba, a następnie w Łaziskach.

- Obchodząc z początkiem tego roku pięćdziesiąte urodziny, postanowiłem zmienić stagnację w działanie. Zakupiłem rower i powoli oddawałem się nowej pasji. W pierwszy dzień przejechałem ponad 40 km, później pojawiły się regularne dojazdy do pracy (25 km w jedną stronę). Następnie wycieczka rowerowa do Krakowa oraz przejazd pomiędzy Wisłą a Świętochłowicami. Apetyt rósł na większe wyzwania, z każdym przejechanym kilometrem – mówi pan Ryszard.

Świętochłowiczanin postanowił, że kolejnym wyzwaniem będzie odwiedzenie miasta Odessa na Ukrainie. Rozpoczął intensywne przygotowania do wyprawy – zakupił odpowiedni sprzęt i trenował codziennie.

Plan trasy:

  • 20 sierpnia – wyjazd ze Świętochłowic
  • 24 sierpnia – granica polsko-ukraińska w Medyce
    przez Bursztyn, Czortków, Chocim i podolski Park Narodowy do granicy z Mołdawią
  • 28 sierpnia – granica ukraińsko-mołdawska w Rososhany
  • 3 września – granica mołdawsko-ukraińska w Starokozache
  • ok. 6 września – dojazd do Odessy

Dla dzieci, które są podopiecznymi w Polskim Domu w Raszkowie (Naddniestrze, Mołdawia), Pan Ryszard wiezie drobne upominki z UM Świętochłowice. Życzymy udanej i bezpiecznej podróży.


Źródło: UM Świętochłowice

Komentarze (3)    dodaj »

  • jorg

    jo jutro jada na kole na chechło przez piekary i świerklaniec żeby niy boło ze ino jedyn ze świonów jeżdzi na kole pozdrowiom wszystkich rowerzystów

  • Olo

    Gratuluje pomysłu, odwagi. Trzymam kciuki za udaną wyprawe i za szczęśliwy powrót do domu.

  • michał

    powodzenia, panie Ryszardzie.trzymam kciuki, o jak najmniej problemów na trasie

Dodaj komentarz

chcę otrzymać bezpłatny newsletter portalu Swiony.pl.

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu.
Wydawca portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Czytaj również