Firma REMEA, zajmująca się remediacją stawu Kalina ogłosiła, że rozpoczęła proces bioremediacji, czyli oczyszczania. To właśnie dzięki bioremediacji staw Kalina nie będzie już określany mianem bomby ekologicznej.
Bioremediacja rozpoczęta
W mediach społecznościowych firmy REMEA, która zajmuje się remediacja stawu Kalina, pojawiła się informacja o rozpoczęciu kolejnego etapu inwestycji. Firma rozpoczęła bioremediację zbiornika. Co to takiego?
- Bioremediacja to technologia oczyszczania środowiska, która oparta jest na wykorzystaniu zdolności fizjologicznych mikroorganizmów do metabolizowania organicznych zanieczyszczeń. – czytam na stronie firmy REMEA.
Do stawu wlano 150 000 litrów specjalnie przygotowanego preparatu, opracowanego przez naukowców z Uniwersytetu Rolniczego w Krakowie. Pracowników firmy wsparła Ochotnicza Straż Pożarna, co znacznie przyspieszyło proces. Sam preparat obecnie namnażany jest na budowie, niedaleko stawu, aby stale go doczyszczać.
Długi proces
Remediacja stawu Kalina trwa od 2021 roku – nic w tym jednak dziwnego, skoro samo przygotowanie preparatu do oczyszczania wody trwało około roku. Naukowcy poświęcili setki godzin na doborze odpowiednich bakterii, testach laboratoryjnych, doborze i montażu urządzeń, a także na przeprowadzaniu testów pilotażowych na stawie. Zatem wlanie biopreparatu do stawu, które trwało kilka godzin, było ułamkiem czasu, który poświęcono na jego przygotowanie.