Po raz drugi uczniowie Zespołu Szkół Ogólnokształcących nr 1 oraz Szkoły Podstawowej nr 2 wzięli udział we wspólnym spływie kajakowym, który zorganizowali nauczyciele wychowania fizycznego i firma „Andargo”.
W zeszłym roku grupa spłynęła rzeką Czarną Hańczą od jeziora Wigry do miejscowości Dworczysko, w tym roku spływ kontynuowano. W miejscowości Rygol kajakarze pożegnali „dziką” Hańczę i wpłynęli na Kanał Augustowski, pokonując kolejno sześć śluz, w tym największą, dwukomorową śluzę Paniewo, malownicze jeziora Mikaszewo, Krzywe, Paniewo, Orle i Studzieniczne. Spływ zakończył się w Przewięzi pod Augustowem i tym samym osoby, które uczestniczyły w obu etapach, mogą uznać szlak kajakowy Czarnej Hańczy za „zaliczony”.
Uczestnicy zgodnie podkreślali, że tegoroczny etap był niezwykle malowniczy, choć stojąca woda wymagała większego zaangażowania w wiosłowanie. Pogoda dopisywała, na postojach i biwakach nie brakowało amatorów kąpieli. Gimnazjalista Łukasz Andruszewski był po raz pierwszy na spływie kajakowym.
- Początkowo trudno było nam się zgrać w kajaku z moim kolegą Dawidem, na dodatek Dawid ciągle żartował, że wywróci kajak, byłem więc lekko zestresowany, ale pod koniec szło nam już idealnie – opowiadał ze śmiechem uczeń.
W ostatnim dniu grupa popłynęła statkiem turystycznym w górę Rospudy. Późną nocą kajakarze wrócili do domu, zmęczeni i bardzo zadowoleni.
- Uczniom bardzo podoba się taka forma aktywnego wypoczynku, na dodatek mają szansę zobaczyć przepiękne i mało znane zakątki naszego kraju i doświadczyć surwiwalowego życia na biwaku, z pewnością będziemy kontynuować kajakową tradycję w naszej szkole i ZSO nr 1 – podsumowuje dyrektor SP nr 2, pan Marek Reich.